W zeszłym roku spędziłem 5 dni w Budapeszcie - suuuper! Piękne miasto, czuje się zarówno ducha cesarstwa Austro Węgier, wpływów bałkańskich, tureckich, niemieckich ale i energię i dynamikę ludzi... Lubią tam nas - Polaków i życzliwie reagują na nasz język.. Mnóstwo tematów do fotografowania.. Ja najlepsze zdjęcia zrobiłem w dzielnicy uniwersyteckiej - tochę zaniedbanej, trochę na uboczu.. W ogóle lepszy jest Peszt, Buda taka trochę plastikowa.. Świetne metro (nie wolno fotografować, ale jakoś sobie radziłem :-) w ogóle nie warto po mieście poruszać się autem..
Nie pamętam w jakiej dzielnicy jest polska ambasada - ale też warto się tam wybrać.. XiX willowa zabudowa, małe parki, dużo zieleni..
Unikałem miejsc uczęszczanych przez turystów, lubię takie lokalne klimaty. Jest bezpiecznie, ludzie życzliwie i z uśmiechem reaguja na aparat, miasto świetnie zwiedza się piechotą...
Aha - starsi ludzie mówią po niemiecku, młodzi znaja angielski lepiej niz Polacy...
Świetna kuchnia, dobre kluby muzyczne. Niestety nie jest tanio. Ceny jak w Wiedniu... Praga i Berlin są tańsze.
Pozdrawiam
al