Dzieki za reakcje Senner. Sprawdzilem stopke, wyjalem baterie z body, odpalalem lampe bez podpiecia. Lampa wydaje sie byc ok, pali w roznych zakreasach i wyraznie widac roznice sily blysku. W rzeczywistosci kupilem 2 takie lampy i obie zachowuja sie tak samo po podlaczeniu. Dodatkowo mam system zdalnego odpalania lamp (chinski) i po podpieciu lamp do odbiornikow, transmiter (podlaczony do body) nadal odpala lampy np. przy zmianie trybu fotografowania a nawet przelaczeniu z AF na MF. Chyba jednak problem lezy w po stronie aparatu. Jakis czas temu po podlaczeniu zarowek blyskowych spalila sie czesc elektroniki. Aparat wyslalem na Zytnia i szczerze powiem bylem mile zaskoczony jakoscia i szybkioscia obslugi. Zastanawiam sie teraz czy to, jak mniemam wewnetrzne przebicie bylo powodem wczesniejszego spalenia elektroniki, czy problem powstal po naprawie.
Pozdrawiam