Dzien dobry lub dobry wieczor,
zakupilem ostatnio lampe Tumax DPT386AFZ i po podlaczeniu do aparatu probowalem zrobic testy (jestem kompletnym laikiem jesli chodzi o lampy blyskowe i ich uzywanie totez ustawilem tryb pelnej automatyki). Nie udalo mi sie zrobic ani jednego poprawnego zdjecia. Jednak wydaje mi sie ze nie jest to wina lampy a raczej komunikacji aparat-lampa. Zauwazylem ze, w trakcie wciskania jakichkolwiek "guzikow" na body, lub obiektywie, lampa samoistnie blyska. Dodatkowo przy wcisnieciu do polowy migawki (AF) lampa tez blyska. Czy to mozliwe ze body ma jakies zwarcie??
Bede wdzieczny za pomoc.
Pozdrawiam
Lukasz
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Zapomnialem dodac: mam 400D