Strona 1 z 5 123 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 50

Wątek: Tumax DPT386AFZ

  1. #1

    Domyślnie Tumax DPT386AFZ

    Witam
    Rozglądam się za niedrogą lampą ktura miała by liczbę przewodnią powyżej 40 i znalazłem takiego Tumax'a DPT386AFZ za 500zł na www.foto-tip.pl. Sigma EF-500 ST jest już sporo droższa, a 500zł to chyba już wszystkie pieniądze na jakie mogę sobie pozwolić. Chciałbym kupić oczywiście coś nowego.
    Ma ktoś może jakieś doświadczenie z tymi lampami? Ktoś poleca, ktoś odradza? Jakaś alternatywa?
    Lampa oczywiście do Canon'a 350D, zastosowanie raczej klasyczne, w żadnym wypadku studyjne.

    Opis tego Tumaxa http://www.icorpandtumax.com/product...cat=263&pre=95
    Ostatnio edytowane przez gilbi ; 07-04-2006 o 10:09
    Życie to nie próba generalna
    Nie podnieca mnie to co jest przyczepione do aparatu, istotne jest to co jest przed nim i kto wisi za nim

  2. #2
    Bywalec
    Dołączył
    Feb 2005
    Miasto
    Sopot
    Posty
    216

    Domyślnie

    Sugeruję "zaczaić" się na allegro na używaną 420EX. Nowe można dostać za 700 zł, więc używki powinny być tańsze.

  3. #3
    Pełne uzależnienie Awatar gwozdzt
    Dołączył
    Sep 2005
    Wiek
    51
    Posty
    5 780

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez gilbi
    Rozglądam się za niedrogą lampą do Canon'a 350D, ktura miała by liczbę przewodnią powyżej 40 ... a 500zł to chyba już wszystkie pieniądze na jakie mogę sobie pozwolić. Chciałbym kupić oczywiście coś nowego.
    Za 500zł masz mniej więcej taki wybór (zacznijmy jednak od używanych):

    420EX - zalety: synchronizacja z krótkimi czasami migawki (HSS), wspomaganie wszystkich punktów AF, pełna zgodność z E-TTL/E-TTL II; wady: tylko pełny automat, brak jakiejkolwiek kontroli pracy z poziomu lampy (poza on/off HSS), średnia moc.

    Sigma EF-500 DG ST - zalety: duża moc, również sprawdzona zgodność z E-TTL/E-TTL II, tryb manualny 1/1 oraz 1/16; wady: brak HSS, wspomaganie tylko środkowego pktu AF, poza trybem 1/1 i 1/16 również brak jakiegokolwiek wpływu na błysk z poziomu lampy.

    Obie w/w lampy to w zasadzie takie automaty bez wiekszych możliwości wprowadzania ustawień z poziomu lampy, bez wyświetlacza LCD, itd. W Twoim przypadku nie powinno to jednak stanowić wielkiego problemu, bo co ważniejsze funkcje masz dostępne z menu 350D (mam na myśli korekcję ekspozycji dla błysku FEC oraz synchronizację na zamknięcie migawki)

    No i teraz na koniec ten Tumax.
    Jeszcze niedawno spuściłbym ten pomysł wraz z wodą w toalecie, ale przyjrzałem się trochę tej lampie i zaczynam się zastanawiać czy mieszać ją z błotem tak jak pozostałe produkty firm innych niż Canon, Sigma i Metz.
    Widać, że lampa ta ma sporo ustawień i dość zaawansowanych funkcji, głowicę obracaną o obu osiach, dyfuzor i odblyśnik.
    Największy problem, to pytanie czy jest ona w pełni zgodna z systemem E-TTL/E-TTLII? Bez tego do 350D ani rusz, a zapewnieniom sprzedawców bym nie wierzył do końca, bo zwykle potwierdzają wszystko o co potencjalny klient pyta, byleby tylko towar sprzedać.
    Druga poważna wątpliwość pojawia się w związku z widocznym przyciskiem ISO, bo sugeruje to jakąś niepełną współpracę z korpusem! Wszystkie znane mi dedykowane lampy do EOSów po prostu odczytują ustawienie ISO z aparatu.
    Wnioski nasuwają mi się następujące: na pewno nie nabyłbym takiej lampy drogą wysyłkową. Wygląda ona jednak na tyle poważnie, że można by się pokusić o jej dokładne przetestowanie (i to przez kogoś, kto się dobrze na tym zna), sprawdzić bardzo wnikliwie współpracę z korpusem i dopiero wtedy podejmować decyzję.
    Jeśli nie masz możliwości jej sprawdzenia oraz odpowiedniego doświadczenia z lampami (lub kogoś znajomego, kto się naprawdę zna) to bezpieczniejszym wyborem będzie ktoraś z używanych: 420EX lub Sigma EF-500 DG ST (ważne DG!)
    Ostatnio edytowane przez gwozdzt ; 07-04-2006 o 12:10
    Pozdrowienia, Tomek
    Kilka moich zdjęć... i sprzęt

  4. #4

    Domyślnie

    Dzięki Tomku,
    Tumax jest o tyle specyficzny, co mogę sprawdzić po testach stopień słabszego modelu, zakupionego przez mojego kumpla, że ostatecznie nie jest taki zły jak się zapowiadał. Lampa wykonana jest solidnie i już ten, poprzedni model, spokojnie dogaduje się z korpusem w kwestii ISO. Zaznaczam, że opieram się na modelu wcześniejszym, a nie tym, w który celuje.
    Skoro jednak nie pojawiły się od razu opinie, "szmelc, psu nie dałbym obsikać", znaczy, że warto się nad tym zastanowić.
    Życie to nie próba generalna
    Nie podnieca mnie to co jest przyczepione do aparatu, istotne jest to co jest przed nim i kto wisi za nim

  5. #5
    Pełne uzależnienie Awatar gwozdzt
    Dołączył
    Sep 2005
    Wiek
    51
    Posty
    5 780

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez gilbi
    poprzedni model, spokojnie dogaduje się z korpusem w kwestii ISO. Zaznaczam, że opieram się na modelu wcześniejszym, a nie tym, w który celuje.
    Moze i tak, ale zastanawiające po co zatem w tym modelu przycisk ISO?

    Cytat Zamieszczone przez gilbi
    Skoro jednak nie pojawiły się od razu opinie, "szmelc, psu nie dałbym obsikać", znaczy, że warto się nad tym zastanowić.
    Takie opinie powinny się były pojawić, ale widać nikomu się już nie chce :-)
    Normalnie tylko Canon, Sigma i Metz się liczy.
    Sam tak jak napisałem, spuściłbym Tumaxa z wodą w kiblu, ale przyjrzałem się specyfikacji i trochę się zastanowiiłem :-) Teraz staram sie namówić Poważny Serwis Testujący na test tej lampy :-)

    Aha... w kwestii Metza, to możesz się przyjrzeć temu:
    http://canon-board.info/showthread.php?t=9972
    bo myślę, ze uzywkę też by się dało wyrwać w cenie do 500zł.
    Ostatnio edytowane przez gwozdzt ; 07-04-2006 o 13:53
    Pozdrowienia, Tomek
    Kilka moich zdjęć... i sprzęt

  6. #6

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez gwozdzt
    No i teraz na koniec ten Tumax.
    Jeszcze niedawno spuściłbym ten pomysł wraz z wodą w toalecie, ale przyjrzałem się trochę tej lampie i zaczynam się zastanawiać czy mieszać ją z błotem tak jak pozostałe produkty firm innych niż Canon, Sigma i Metz.
    Widać, że lampa ta ma sporo ustawień i dość zaawansowanych funkcji, głowicę obracaną o obu osiach, dyfuzor i odblyśnik.
    Największy problem, to pytanie czy jest ona w pełni zgodna z systemem E-TTL/E-TTLII? Bez tego do 350D ani rusz, a zapewnieniom sprzedawców bym nie wierzył do końca, bo zwykle potwierdzają wszystko o co potencjalny klient pyta, byleby tylko towar sprzedać.
    Druga poważna wątpliwość pojawia się w związku z widocznym przyciskiem ISO, bo sugeruje to jakąś niepełną współpracę z korpusem! Wszystkie znane mi dedykowane lampy do EOSów po prostu odczytują ustawienie ISO z aparatu.
    Wnioski nasuwają mi się następujące: na pewno nie nabyłbym takiej lampy drogą wysyłkową. Wygląda ona jednak na tyle poważnie, że można by się pokusić o jej dokładne przetestowanie (i to przez kogoś, kto się dobrze na tym zna), sprawdzić bardzo wnikliwie współpracę z korpusem i dopiero wtedy podejmować decyzję.
    Jeśli nie masz możliwości jej sprawdzenia oraz odpowiedniego doświadczenia z lampami (lub kogoś znajomego, kto się naprawdę zna) to bezpieczniejszym wyborem będzie ktoraś z używanych: 420EX lub Sigma EF-500 DG ST (ważne DG!)
    W kwesti Tumaxa calkowicie wspolpracuje z Canonem. Zczytuje ogniskowa, pomiar ETTL itp. Na dodatek zdaje sie w 90% posiada wbudowana fotocele i moze dzialac jako lampa sleve. Wlasciciel z foto-tip jest wiarygodna osoba i recze za niego, ze nie bedzie wciskal kitu znam go osobiscie i recze za niego.
    Zreszta dzis bede mial w lapach te lampe i ja sprawdze z 20D bo mam zamiar sobie sprawic druga taka obok 550EX. Z tegoco zauwazylem raz ja ogladajac silnik ogniskowania palnika dziala cokolwiek smiesznie i glosno. Natomiast lampa sprawuje sie dobrze i jest jak najbardziej goda uwagi. Przetestowal ja juz moj znajomy Wam pewnie tez znany - Muzykant.

    Roger
    Marcin "Roger" Pojałowski
    GG: 27797

  7. #7

    Domyślnie

    Tumax Tumax 386AFZ mały opis i test

    Konkretnie ta lampka:
    http://www.foto-tip.pl/sklep/product...roducts_id=574

    Wczoraj sie jej przygladanolem i powiem szczerze jestem bardzo mile zaskoczony. Przestrzelilem i sprawdzilem z 20D. Z najwarzniejszych:
    - pełna wspolpraca z ETTL a co za tym idzie rowniez dziala ETTLII
    - pełna automatyka
    - automatyka AF (ogniskowanie palnika)
    - pelny tryb manual a w nim: przyslona, czulosc, moc blysku,
    info o odleglosci, ogniskowa
    - tryb slave czyli wyzwalanie zdalne lampy blyskiem sterujacym
    - wbudowany dyfuzor oraz niala karta odbijajaca
    - regulacia w pionie i poziomie palnika
    - podswietlanie wyswietlacza
    Bezproblemowe sterowanie lampa z pozycji korpusu (kompensacja mocy blysku). Wykonanie tez nie budzi zastrzezen. Osobiscie postanowilem sobie ja zostawic jako lampe zapasowa oraz do wspolpracy z moja glowna lampa w trybie slave. Z wad wymienilbym tylko wolny i troszke glosny silnik srerujacy palnikiem.
    Reasumujac lampa bardzo dobrze wspolpracuje z Canonem w trybie automatyki i manualu.

    Roger
    Marcin "Roger" Pojałowski
    GG: 27797

  8. #8

    Domyślnie

    dziękuję Marcin
    chyba się ostatecznie przekonałem
    Życie to nie próba generalna
    Nie podnieca mnie to co jest przyczepione do aparatu, istotne jest to co jest przed nim i kto wisi za nim

  9. #9
    Uzależniony Awatar miklo
    Dołączył
    Apr 2006
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    48
    Posty
    681

    Domyślnie

    Rogeros: A jak wygląda regularność błyskania? Nie ma rozstrzałów w mocy błysków?

    A tak apropo foto-tip - widziałeś gripy do 350D u niego? Sensowne w ogóle są?

  10. #10

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez miklo
    Rogeros: A jak wygląda regularność błyskania? Nie ma rozstrzałów w mocy błysków?

    A tak apropo foto-tip - widziałeś gripy do 350D u niego? Sensowne w ogóle są?
    Tego akurat nie mam jak zmierzyc niestety. Natomiast nie zauwazylem niczego niepokojacego na zdjeciach.

    Tak mialem go w rekach kiedys i nawet kombinowalem jak to ustrojstwo przymocowac do mojego 20D ale musial bym sie troche nameczyc a nie lubie sie meczyc. Wykonanie nie budzilo moich najmnieszych zastrzezen. Zreszta zoltki akurat ten projekt z tego co sie orientuje zerzneli bardzo dokladnie z oryginalu... Nie podobaly mi sie jedynie gripy do Nikona D70. Te Canonowe sa OK. Mam cicha nadzieje, ze bede i rowniez do 20D i jest na to zdaje sie nadzieje ze juz niebawem.

    Roger
    Marcin "Roger" Pojałowski
    GG: 27797

Strona 1 z 5 123 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •