Kiedyś to w plecaku zenit, praktica,obiektywy minimum dwa, butelka wina,śpiwor- nie 300 gr,konserwy,chleb.I szło się kilometrami po szlakach w dobrym towarzystwie.I nikt nie narzekał że aparat waży, ważne ze były potem zdjęcia z udanych wakacji.Chcesz mieć szybkie zdjęcia po 1 strzale -weź małpkę.Chcesz pobawić się przy okazji fotografią -weź lustrzankę, a to że waży...........Ja ze sobą na wyprawy w góry biorę plecak ważący ok 30 kg, czasami małpkę, czasami coś większego.I nie mam problemu z różnicą wagi 300 g na obiektywie.