Podepnę się pod temat aby zadać pytanie.
Panowie/Panie czy warto kupić Canon 5d tzw clasic z przebiegiem 40 tyś (ponoć potwierdzonym) za 1400, czy lepiej dozbierać do mark II?
Wiem już co nieco o fotografii i ff wiem do czego posłuży. Idąc dalej. Nie jest mi niezbędne wysokie ISO i piksele w wersji miliard. Robię głównie portrety, czasem fashion i krajobrazy jak podróżuję, do tej pory miałem aps-h (Canon 1d mark II). Jednak nie wykluczam że będę czasem robił śluby.
Co sądzicie.
I nie wiem czy się przyda. Nie cropuje często, staram się tak komponować kadr aby nie musieć tego robić.