poczułem się wywołany do tablicy - spierał nie będę - miałem sporo m42 (część jeszcze mam) od tych najtańszych zenitowych co je kupiłem kilkadziesiąt lat temu po najmodniejsze smc takumary (tych miałem 28/3.5 dwie 35-tki tą 3.5 i tą 2.0 dwie pięćdziesiątki 50 1.4 i 55 1.8 i 100 macro - wszystko super duper smc) czy cajsy z jeny (flektogon 20, dwa sonnary 200/2.8 jeden wyglądał jakby wyszedł z fabryki), miałem telezenitara 135, wołnę 50 jakąś ruską 35-tkę. jupitera MC 135, jupitera 9, heliosa 44 (kupiłem z zenitem xp w czasach kiedy te diody pokazujące pomiar światła były super nowością) pewnie coś pominąłem ale jak mawiają za bugiem chwatit - do ostrzenia manualnego jestem przyzwyczajony (robiłem to pewnie ze dwadzieścia lat) nie robi to na mnie wrażenia - straci mniej czasu i kasy kupując nawet starsze szkła systemowe - można kupić EF 35-70 czy EF 28-70 za 100 - 200 zł - niektóre są bardzo dobre wystarczy poczytać, kita efsowego nie wiem czy będzie działał na 300D, EF50/1.8 i robić zdjęcia. nie wiem co ma zamiar robić bo trudno doradzać szkło jak nie wiadomo do czego. ten tamron co go Bechamot proponuje to też opcja - jeden obiektyw do wszystkiego w sumie ten obiektyw to też kiszka ale tyle ludzi go z powodzeniem używało że pewnie przy niewielkim samozaparciu można z niego coś wykrzesać - trzeba tylko doczytać czy działa z 300D.