Może tak na wstępie , bo nikt mnie tu nie zna rozpiętość pomiędzy amatorem i AMATOREM jest ogromna. Drodzy panowie tak korzystam z trybu manualnego (ale momencik z preselekcji czasu lub przysłony też )
r_m sprawy o których piszesz to zdecydowanie nie drobiazgi, bo piszesz o podstawach. Można przy pełnym otworze jeśli chcę mieć płytką głębie ostrości i pstrykam sobie kwiatuszka z ślicznym bokhe. Oczywiście, że trzeba sobie przeliczyć długość ogniskowej x1,6 by wiedzieć jaki czas jest minimalny, by zdjęcie z ręki było nie poruszone etc. Kiedy pierwszy raz przyszedł do mnie pentacon i za nic nie mogłam ustawić ostrości to najpierw zwątpiłam w swoje umiejętności, ale kiedy zaniosłam do serwisu - pan "Heniu" nieco rozwiał moje wątpliwości po czym po kilku dniach obiektyw nie miał już problemów z ciągłym mydłem na zdjęciach (to było moje pierwsze doświadczenie z obiektywami manualnymi). Zatem nie jestem z gatunków tych, którzy zawsze mają zły sprzęt, bo nie robi za nich dobrych zdjęć... to tak nie działa.
Nie twierdzę, że obiektywy z mocowaniem m42 to zło tylko, że praca na nich nie musi być przyjemna jeśli wcześniej miało się tylko zoomy z AF. Gdybym miała rozpoczynać przygodę z fotografią raz jeszcze to zdecydowanie najpierw przeszłabym kurs podstaw w fotografii by opanować podstawowe parametry ekspozycji czyli czas i przysłonę , dowiedzieć się jaki czas przy jakiej ogniskowej jest minimalny by wykonać zdjęcie z ręki nieporuszone, o co chodzi z głębią ostrości i co od czego zależy etc. Myślę, że na wstępie spokojnie można robić zdjęcia na obiektywie kitowym i zainwestować czas w kurs są darmowe są płatne co kogo bardziej motywuje. Przejść etap pstrykacza i samemu zauważyć jaki temat(tematy) najbardziej mi odpowiada - dopasować obiektywy do swoich faktycznych potrzeb i najczęściej możliwości finansowych :P Wracając do "Pana Henia" w Gdańsku jest jeden serwis, który działa ponad 25 lat pan "Heniu" całe życie zajmuje się sprzętem fotograficznym. Nie jestem w stanie zweryfikować jego pracy inaczej niż poprzez to co widzę.
Jeżeli naprawił i jesteś zadowolona to nie ma o czym dyskutować. Co zrobił to inna sprawa.
salas :"popierasz słowa kogoś kto widać, że nie ma pojęcia o tym co robił a teraz o tym pisze. GRATULUJĘ.
Na m42 trzeba się znać, trzeba wiedzieć co kupować, za ile kupować i jak tego używać.
Najlepszym przytoczonym przykładem jest Przemo, który pokazuje, że da się robić świetne foty małym nakładem kasy."
Czyli wnioskując po tym co napisałeś te obiektywy choć w przystępnej cenie TO STWARZAJĄ TAK WIELE PROBLEMÓW, że chyba nie warto ich polecać osobie niedoświadczonej z matówką w której będzie trzeba ustawiać ostrość chyba z centymetrem. Można pewnie, że można robić, ale ja cały czas myślę czy taniość będzie szła w parze z przyjemnością i zadowalającymi efektami. Tak jak z AF jest szansa udanego zdjęcia w sensie ostrości tak z manualnymi bez podstaw niewątpliwie taka szansa jest żadna albo jedna taka szansa na 100(?)

. Polecałabym od siebie jakiegoś heliosa bardzo tanio można dostać(ale co się dostanie to już inna sprawa) + adapter i namacalnie i naocznie sprawdzić o co chodzi. Poza tym zdaje się, że takie fora z idei służą by wzajemnie uzupełniać swoją wiedzę (poza tą zdobywaną we własnym zakresie). Obiektywy które ja mam z tych z mocowaniem to helios 44M 58/2 ,pentacon 50/1.8 i flektagon 20/4.
--- Kolejny post ---
Z 1000D jest tak, że podpinam pentacon potwierdza mi ostrość w tym punkcie, który mnie interesuje a mimo to nie zawsze to się potwierdza dwa sam proces ostrzenia trwa wyraźnie dłużej. Z 50d z ciekawości sprawdzałam to samo szkło z tym samym adapterem i ostrzył szybko efekt po zrzuceniu na komputer był zadowalający.