i tu zgadzam się z przedpiścą - poszukiwanie świętego grala wśród m42 to stracony czas i kasa
opcja m42 jest opłacalna jedynie dla sprzedawców![]()
i tu zgadzam się z przedpiścą - poszukiwanie świętego grala wśród m42 to stracony czas i kasa
opcja m42 jest opłacalna jedynie dla sprzedawców![]()
Ostatnio edytowane przez jaś ; 07-04-2015 o 15:39
Jestem szumofobem
S50/1.4A. Mam ostrego kundla.
Używam Lee: BS, LS, Lee Landscape Polarizer 105mm, .6, .9 soft i hard, holder 2 sloty + pierścień
Bez przesady, za tyle kupisz Canon EF-S 18-55 IS (jeśli masz "zwykły" 18-55 to chyba warto zmienić), który ogólnie jest uznawany za dobry jak na swoją cenę, a na tak mało napakowanej matrycy będzie jeszcze lepszy (spokojnie, nie piszę, że jest rewelacyjny, tylko dobry jak na swoją cenę).
Myślę, że osoba która od kilku dni ma 300d o wartości 200zł, pytająca o możliwości (i sens) zakupu obiektywów za 50-100zł, nie kupi proponowanego przez Ciebie Tamrona, bo kosztuje od 450zł (w stanie delikatnie mówiąc "mocno używanym") do 800zł ("prawie idealny").
Ja wiem, że ten Tamron i podobna Sigma są doskonałymi propozycjami zamiast "kita", ale nawet nie wiemy, czy ten 300d jest z 18-55 czy z jakimiś analogowymi wynalazkami w stylu 35-80 (często są sprzedawane z najtańszymi (jeszcze) działającymi obiektywami, przy których "zwykły kit" jest super celny i ostry.
Docelowo - tak, warto kupować jasne systemowe zoomy, jasne systemowe stałki (kolega Jaś ma w stopce bardzo fajny obiektyw - szkoda, że go nie polecił, obiektyw o wartości 3500 to doskonała propozycja dla osoby zainteresowanej szkłami za 50zł).
Jestem trochę uszczypliwy, ale w ostatnich dniach to kolejne takie propozycje, z zupełnie innej bajki cenowej niż początkowe pytanie.
Żeby wszystko było jasne: zgadzam się z Wami, Tamron 17-50 to dobra propozycja, ale teraz, korzystając z Waszego doświadczenia, zaproponujcie coś sensownego w granicach kwot o których pisała autorka wątku, bo polecanie obiektywów 10x droższych niż planowany budżet wygląda na pisanie dla samego pisania.
Ostatnio edytowane przez r_m ; 07-04-2015 o 16:15
jak ktoś nie drukuje fotek w nie wiadomo jakim rozmiarze to m42 spokojnie daje radę.
Do małych odbitek jest bardzo dobrze.
A jak ktoś wrzuca foty w neta 1200x800 czy 800x600 to już w ogóle.
SONY
Dokładnie tak jak napisał r_m - jak mozna osobie, która kupiła aparat za 200 zł i pyta o obiektywy FD za kilkadziesiąt zł doradzać obiektyw za 500-600zł ? Dyskusja skończy się na elkach bo są rozwojowe i będą jak znalazł kiedy wymieni 300D na pełna klatkę.
Wizjer w 300D jest mały ale z odpowiednim adapterem mamy potwierdzenie ostrości no i pomiar światła. Nic więcej nie trzeba. Najtańszy helios 44-2 za 30zł i można robić zdjęcia. Z większa kwota możemy poszukać pentacona, sonara czy świetnego jupitera 9. M42 świetnie się nadaje do nauki, trzeba przy nim trochę pomysleć. Można kupić 18-55 IS za 160zł i tez wystarczy do 300D. Jak koleżanka z trójmiasta lub okolic to mogę pożyczyć coś z M42![]()
Adapter FD bez soczewki można kupić bardzo tanio i robić makro i zdjęcia z bliska.
Kita bez IS plus EF50/1.8 jak nowy (poza tendencja do rozpadania się), ofiaruję za darmo (odbiór lokalny).![]()
I don't always shoot wide angle zooms, but when I do, I prefer the 16-35 f/4 IS.
m42 + cos tam sa dla osob ktore stac na zaplacenie paruset zlotych za lekcje .
a lekcja polega na tym , zeby sie osobiscie przekonac , iz normalnie to sie tym fotografowac nie da.
ja proponuje zaoszczedzic pareset zlotych , wy panowie proponujece wyrzucenie w bloto osobie swiadomej wydatkow.
rozdalem - oczywiscie za frico - pare takich obiektywow , niektore pentacona nowe lub jak nowe.
strata czasu , strata pieniedzy , lepiej kupic sobie loda , tym bardziej ze obiektywy kitowe sa do dostania w tej samej cenie a te slynne rosyjskie m42 czy tez enerdowskie, nie maja do nich szans.
jesli sie nie ma zadnych wymagan jakosciowych to lepszy wynik uzyskamy za pomoca komorki - tzn bedzie wiecej udanych zdjec .
o przyklad swiezy z piatku z komorki.
jesli nie chcesz lepszej jakosci to po co dslr i nie funkcjonujacy obiektyw skoro wystarczy zdjecie z komorki a duuuuzo wygodniej:
Ostatnio edytowane przez Bechamot ; 07-04-2015 o 20:04
Ostatnio edytowane przez słowiczek ; 07-04-2015 o 20:05
poczułem się wywołany do tablicy - spierał nie będę - miałem sporo m42 (część jeszcze mam) od tych najtańszych zenitowych co je kupiłem kilkadziesiąt lat temu po najmodniejsze smc takumary (tych miałem 28/3.5 dwie 35-tki tą 3.5 i tą 2.0 dwie pięćdziesiątki 50 1.4 i 55 1.8 i 100 macro - wszystko super duper smc) czy cajsy z jeny (flektogon 20, dwa sonnary 200/2.8 jeden wyglądał jakby wyszedł z fabryki), miałem telezenitara 135, wołnę 50 jakąś ruską 35-tkę. jupitera MC 135, jupitera 9, heliosa 44 (kupiłem z zenitem xp w czasach kiedy te diody pokazujące pomiar światła były super nowością)pewnie coś pominąłem ale jak mawiają za bugiem chwatit - do ostrzenia manualnego jestem przyzwyczajony (robiłem to pewnie ze dwadzieścia lat) nie robi to na mnie wrażenia - straci mniej czasu i kasy kupując nawet starsze szkła systemowe - można kupić EF 35-70 czy EF 28-70 za 100 - 200 zł - niektóre są bardzo dobre wystarczy poczytać, kita efsowego nie wiem czy będzie działał na 300D, EF50/1.8 i robić zdjęcia. nie wiem co ma zamiar robić bo trudno doradzać szkło jak nie wiadomo do czego. ten tamron co go Bechamot proponuje to też opcja - jeden obiektyw do wszystkiego w sumie ten obiektyw to też kiszka ale tyle ludzi go z powodzeniem używało że pewnie przy niewielkim samozaparciu można z niego coś wykrzesać - trzeba tylko doczytać czy działa z 300D.
Jestem szumofobem
S50/1.4A. Mam ostrego kundla.
Używam Lee: BS, LS, Lee Landscape Polarizer 105mm, .6, .9 soft i hard, holder 2 sloty + pierścień
300d działa z bagnetem EF-S. 10d i wcześniejsze nie.
Nie widzę też powodu żeby nie działał z Tamronem.
I don't always shoot wide angle zooms, but when I do, I prefer the 16-35 f/4 IS.