Poprzeglądałem naprawdę dużo i poczytałem i mój wybór ukierunkował się na Canon 550D + kit + Canon 40mm 2,8. Jak się nie zmieszczę cenowo to kupie Canona 500D
Poprzeglądałem naprawdę dużo i poczytałem i mój wybór ukierunkował się na Canon 550D + kit + Canon 40mm 2,8. Jak się nie zmieszczę cenowo to kupie Canona 500D
Ostatnio edytowane przez m4rtin ; 05-04-2015 o 20:31
Chyba wybrales najlepszy sposob na zmarnowanie 2K gz.
używany 550d/600d to jakieś 1000zł używany naleśnik 550/600zl starczy jeszcze na 18-55 stm
SONY
@zdebik masz na myśli że to słaby wybór, bo nie wiem czy to nie ironia?
Panowie mam pytanie jeszcze, na co zwracać uwagę przy zakupie używki lustrzanki?
1. Komentarze sprzedawcy na Allegro
2. Ogólne zużycie wizualne
3. Przebieg ok 10-15k (czy patrzy się na to czy można przebieg manipulować?)
4. ... ?
Jak sprawdzić aparat po zakupie?
Ostatnio edytowane przez m4rtin ; 05-04-2015 o 21:40
Tu masz cytat z mojego wątku, odpowiadał kolega cobalt, gdy zadałem takie samo pytanie. Odpowiedź do dziś uważam za celującą.
..."Oprócz przebiegu migawki (shutter count), która może być wymieniona po 120 000 strzałów, można dodatkowo sprawdzić:
- dokumenty zakupu aparatu. Jak nie ma faktury, czy paragonu i gwarancji z data sprzedaży, to można sporządzić umowę kupna sprzedaży.
- stan powłok gumowych, czy nie są powycierane, lekko białe i nie odklejają się,
- uchwyt w miejscu spustu migawki też sporo nam powie o przebiegu aparatu,
- ikonki funkcji apartu, czy nie są powycierane,
- stan obudowy, czy nie ma na niej głębokich śladów świadczących o uderzeniu aparatu w coś twardego. Małe ryski pewnie będą, ale to normalna sprawa.
- można zrobić sobie fotkę nieba w słoneczny dzień na np f/27 - czy matryca jest czysta,
- warto przyjrzeć się dokładnie wizjerowi (tzn matówce), czy patrząc przez niego nie ma zarysowań i pyłków. Czasami serwis twierdzi, że nie można takiego zabrudzenia usunąć i wymienia matówkę. A czasami młody fotoamator coś próbuje sam wyczyścić i dokładnie matówkę porysuje,
- podnieść lustro, jak do czyszczenia, czy sensor matrycy nie jest porysowany. Czytałem na tym forum post speca, który czyści matrycę patyczkami z bawełną. Od tego typu fachowców nic nie kupujemy.
- no i standardowo gniazdo karty pamięci i wszystkie pozostałe,
- czy po włączeniu wyświetlacza górnego i ekranu LCD jest on równomiernie podświetlony.
- czy aparat nie śmierdzi stęchlizna i grzybem, bo może ostatni gdzieś zanurkował.
Oraz 100 innych szczegółów w/g własnego uznania. Najlepiej wybrać się na sprawdzenie aparatu z kimś, kto siedzi w tym już od kilku lat i przemielił kilka lustrzanek.
A jak sprzedający robi się już czerwony i zaczyna toczyć pianę to znaczy, że należy zrobić przerwę w sprawdzaniu, a może nawet już zakończyć ."
550d lub 500d na początek w zupełności wystarczy,jeżeli chcesz się nauczyć fotografii, nie potrzebujesz nic lepszego. Poznasz też system, jego zalety i wady. Co zrobisz dalej? To już Twój wybór. Mam nadzieję, że nie zadasz pytania, co po 550/500d, że ten korpus i obiektywy dadzą Ci odpowiedź na pytanie, czego chcesz od fotografii. M.in. po to kupujesz aparat.
Nie ma co się czaić by za chwilę kupować ponownie coś innego, z miejsca brać 50D solidny sprawdzony sprzęt i do tego na początek 18-55 STM szybki, cichy i ostry, bardzo fajny obiektyw, a że tani i kit tym nie ma co się sugerować.
Zobacz co jest na forumowej giełdzie. Dopytaj a może to jest to czego szukasz
Dodatkowo sprawdzasz numer seryjny:
-na stronach typu stolencamerafinder, czy aparat nie został zgłoszony jako kradziony;
- na stronie serwisu Canona, czy nie miał poważnej naprawy (tu w sumie widzisz tylko daty, jak długo pacjent przebywał w CSI, ale to też może dużo powiedzieć)
No i spokojnie, używane sprzety bywają w naprawdę dobrym stanie![]()
Człowiek myślał, że jak kupi lustereczko, to będzie jak w bajce...A tu gniot za gniotem![]()
c600d; c 50/1.8; t 17-50/2.8->5Dc;50 1.4;70-210 3.5; 35 2.0 i inne...
mój FB
mój Flickr