Oj wyczuwam ironięDziękuję już naprawdę, prawdopodobnie kupię Sigmę lub Tamrona, który polecił Tom i zobaczymy co będzie dalej.
Za 3 koła to jeszcze można pomyśleć o zmianie kita na C 17-55 2,8, tu powinna być zauważalna poprawa jakości i światła więcej, a w drugiej kolejności za czas jakiś zmienić puszkę np. na xxD.
Pytanie które warto sobie zadać to czy do fotek typowo amatorskich tj. dzieci itp. tylko do własnych potrzeb warto kupować FF bo jednak jest to b. duża różnica w wydatkach (choć oczywiście poza dyskusją jakość wzrośnie)
Jestem za. Panowie się podśmiewają, ale jeżeli widzisz, że zdjęcia nie są takie, jakbyś chciał, to oznacza, że jesteś samokrytyczny, a to dobry znak. Znam takich, co się swoimi zdjęciami zachwycają i u takich nie widzę osobiście szans na postęp ? Jeśli kupisz szkło do cropa, poprawisz trochę zdjęcia, ale niedosyt zostanie. Potem za rok i tak bedziesz zmieniał i body, i szkło. 500d może być fajne na zewnątrz w ciągu dnia, ale w pomieszczeniach za dużo nie wyciśniesz. Takie moje zdanie amatora, jestem po zmianie 600d na 5d i nie żałuję. A kiedyś pomyśle nad mk2 lub 3, na razie nie czuję potrzeby.
Człowiek myślał, że jak kupi lustereczko, to będzie jak w bajce...A tu gniot za gniotem![]()
c600d; c 50/1.8; t 17-50/2.8->5Dc;50 1.4;70-210 3.5; 35 2.0 i inne...
mój FB
mój Flickr
Człowiek myślał, że jak kupi lustereczko, to będzie jak w bajce...A tu gniot za gniotem![]()
c600d; c 50/1.8; t 17-50/2.8->5Dc;50 1.4;70-210 3.5; 35 2.0 i inne...
mój FB
mój Flickr
Mnie ostatnio celnik na lotnisku pytał o 5D jak zobaczył moje 5D2. Ale sam stwierdził że zakup niedorżniętego 5D będzie trudny. Widzę że wam się udało, to może i jemu się uda.
trothlik
"Nie istnieją różnice prócz różnic stopni między różnymi stopniami i brakiem różnicy. To znaczy w przekładzie na ludzki język: któż teraz nie pije".