Czesto, niestety, bywa , ze sami jestesmy przyczyna niektorychs uszkodzen - mimo iz staramy sie o sprzety dbac tak, jak nam sie wydaje, ze robimy to najlepiej. I tu wracamy do gumek na obiektywach. Prawie wszystkie przypadki spadania gumek to po prostu kwestia spuchniecia gumy od duzej zawartosci tluszczu ! A tluszcz skad ? - z brudnych, spoconych i tlustych lap. Guma , jakiej sie uzywa do produkcji to jakas mieszanka przypominajaca wygladem i wlasciwosciami mechanicznymi EPDM - bardzo chetnie chlonie wszelkiego rodzaju tluszcze - przy tym puchnie i zwieksza przez to swoje wymiary - takze dlugosc. Mozna to usunac przez plukanie w benzynie ekstrakcyjnej i wygrzewanie ( np. opalarka albo np. mikrofalowka) ale to proces dlugi - trwa kilka dni, bo zanieczyszczenia wychodza powoli, niemniej da sie przywrocic pierwotny ksztalt. Mozna tez np. podkleic na tasme dwustronna albo w sytuacjach ekstremalnych przeciac i precyzyjnie skleic dwustronnym filmem klejowym bezposrednio na obiektywie.