"pomoc w wyborze aparatu/ obiektywu"

[trothlik]

Jak piszę nie tam gdzie trzeba to proszę o korektę.
Ale mam takie spostrzeżenie/sugestię a jak znam życie to "komputerowców ci u nas dostatek"
Jak czytam forum to co chwilkę są tematy typu: jakie szkło, jaki aparat, który lepszy i w ogóle kopia kopii tematu.
Kiedyś robiłem coś w podobie na temat win. Ale to było jeszcze w XX wieku. Podawało się jakie wino chcemy, do jakich potraw w jakiej cenie itepe itede a program zwracał listę butelek spełniających kryteria.
Czy stworzenie czegoś takiego o aparatach i szkłach byłoby mocno kłopotliwe i czasochłonne? Ja pamiętam że to trudne nie było ale jak piszę wypadłem z obiegu a i narzędzia pewnie są już sporo lepsze.

[salas]

pomysł na pewno dobry, tylko ktoś by to musiał ogarnąć.
Ja wspominałem w jakimś poście o czymś takim jak wypełnienie jakichś podstawowych danych przy zakładaniu tematów typu jaki aparat/obiektyw, gdzie trzeba by podać jakieś konkrety (cena, przeznaczenie sprzętu, jakiś posiadany do tej pory itd) o wiele łatwiej i szybciej można by konkretnie odpowiadać a nie nabijać bezsensownie posty i czekając aż założyciel wątku odpowie pięć razy i poda odpowiednią ilość informacji..

[trothlik]

pomysł na pewno dobry, tylko ktoś by to musiał ogarnąć.
Ja wspominałem w jakimś poście o czymś takim jak wypełnienie jakichś podstawowych danych przy zakładaniu tematów typu jaki aparat/obiektyw, gdzie trzeba by podać jakieś konkrety (cena, przeznaczenie sprzętu, jakiś posiadany do tej pory itd) o wiele łatwiej i szybciej można by konkretnie odpowiadać a nie nabijać bezsensownie posty i czekając aż założyciel wątku odpowie pięć razy i poda odpowiednią ilość informacji..

No właśnie albo coś w ten deseń...
Kiedyś co galeria to "moje ślubne" teraz "jaki aparat do cioci na balety".
Rozumiem, że po to jest forum i dział dla początkujących ale myślę że takie usprawnienie sprawi że wszyscy będą szczęśliwsi.

[słowiczek]

Pozostałby tylko problem z leniwymi, którzy przejrzeli cały internet i nie znajdując odpowiedzi na nurtujące ich pytania zakładają wątek o temacie którego można poczytać kilka tematów niżej (kolejność zapisu wątków), tak było całkiem niedawno z wałkowaniem 70d, 600d.
Sam pomysł uważam za bardzo dobry, jednak treść powinna zawierać chociaż odniesienie w postaci linków do podstaw fotografii, niektórzy bowiem poszukują aparatu, który w cudowny sposób uczyni ich zdjęcia niepowtarzalnie pięknymi. Ponieważ jesteśmy wzrokowcami, dobrze by było do takiego opisu dla poszukujących dodać kilka ( kilkanaście) poprawnych zdjęć wykonanych puszkami i obiektywami z niższych półek. Trafny byłby też krótki komentarz odnośnie optymalnych warunków stosowania sprzętu. Byłby to dobry zastrzyk wiedzy dla osób, które chcą czegoś więcej, niż wciskania spustu migawki w aparacie.

[becekpl]

chcący zrobi ładne zdjęcia każdą puszka,leń z 5 nie wyjdzie poza funkcje automat
tu nie ma ograniczeń w sprzęcie , ograniczeniem jest tylko umysł

[trothlik]

chcący zrobi ładne zdjęcia każdą puszka,leń z 5 nie wyjdzie poza funkcje automat
tu nie ma ograniczeń w sprzęcie , ograniczeniem jest tylko umysł

"Trafiliście w sedno tarczy."
Pomysł mój może i przedni ale w związku powyższym chyba zanika sens realizacji...

[cubbus]

Żeby nie być leniem zabrałem dziś 5 na spacer

[pan.kolega]

Ja mam taki pomysł na program albo algorytm zastępujacy lekarza. Znajomy doktór się skarżył, że ludzie przychodza ciagle z tymi samymi problemami, bo kaszle, bo ma katar i goraczkę, a każdy myśli, że jego przypadk jest inny czy wyjatkowy, i nie można ich odesłać do FAQa.. Trzeba udawać, że się słucha , a i tak wiadomo, że każdy ma to samo - aspiryna, czy tetracylina, syrop, jak sraczka to lewatywa, jak bolak to maść i następny. 99% ludzi bierze 1% leków. Tak samo jest z puszkami i słoikami - nie ma ich tak dużo. Prawdę mówiac, algorytm byłby lepszy od przeciętnego doktora, bo nie zapomniałby o nic zapytać. Wizyty i rozmowy czy to osobiście czy na forum to czysta strata czasu i pieniędzy i bałagan, dopiero jak już wiadomo, że trzeba coś wyciać, to się idzie do chirurga, a ze sprzętem na Żytnia.

[trothlik]

Ja mam taki pomysł na program albo algorytm zastępujacy lekarza. Znajomy doktór się skarżył, że ludzie przychodza ciagle z tymi samymi problemami,

Moja koleżanka "znachorka" mówiła dokładnie to samo. A na dodatek ludzie przyłażą i ględzą o bzdetach zabierając tym samym czas ludziom naprawdę potrzebującym. Rozwiązaniem byłoby wprowadzenie opłaty np. 2 złote od wizyty i wówczas przychodziliby tylko ci co się źle mają a nie stare baby na pogaduszki o wnuczkach i "po receptę przy okazji".
Co do puszek to kolejny pieryliardszabanasty wątek pod hipotetyczną aplikacją:
"przekopałem forum, użyłem szukajki, skorzystałem z aplikacji ale pomóżcie, bo ten ma światełko a ten antenkę. Co wybrać?"
Jak kolega wcześniej napisał rozwiązanie jest jedno: ruszyć mózg i tylną intymną część ciała.

[Leon007]

Trothliku, "Zostaw, zostaw. Tamtego świata się nie da uratować."