dla zabawy zeby nie bylo ze teoretyzuje
tutaj masz zdjecia :
https://www.google.at/search?q=kot&r...w=1680&bih=919
miliony zdjec kotow.
twoje jest jednym z nim . nikogo tym nie zainteresujesz , nawet sam kot nie zwroci na nie uwagi - pewnie odwroci sie wokol ogona ;-)
takich zdjec nie ma sensu publicznie pokazywac w sieci , darzac szacunkiem adresata:
jesli juz chcesz cos pokazac jako ty , czyli jako wlasna wizje to niestety trzeba ja miec .
jesli juz pokazujesz wlasne prace to trzeba je wypracowac.
jedna z mozliwych drog- mozna pojsc np w kierunku " puszystosci " :
fatalna czerwona plama z prawej i pionowa krecha za uchem kota nie maja prawa odwracac uwagi od tematu - cos z nimi trzeba zrobic.
(oczy wamagaja jeszcze dopracowania , uszy tez , nie chce mi sie wiecej bawic)
to tylko dla przykladu - wskazania mozliwej drogi na przyszlosc - czym moze byc fotografia .
walniem zdjec " na wprost" i prezentacja byle czego raczej zadaje sie bol ogladajacym .
czy o to chodzi?