Tamrona znam tylko z opisów, więc nie mogę go porównać z kitem 18-55STM. Kita mam już długi czas i jestem bardzo zadowolony. Ale trzeba pamiętać o jego słabym świetle i wynikających stąd zastosowaniach, w moim przypadku głównie wycieczkowo-krajobrazowych. Ostrość jest bardzo dobra w całym zakresie, celność AF też, stabilizacja też bardzo dobra. Ale obsługuję też jako fotograf amator imprezy w moim zakładzie pracy. I tu, w raczej ciemniejszych dużych pomieszczeniach i przy fotografowaniu poruszających się ludzi obiektyw już się nie sprawdza, głównie z uwagi na światło. Doświetlenie lampą nie zawsze jest możliwe czy wskazane, więc muszę podbijać ISO do 1600. A wtedy moja puszka nie wyrabia... Oczywiście nie ma problemu przy zdjęciach statycznych scen w muzeach, kościołach itp. gdyż stabilizacja ma skuteczność powyżej 3EV, więc nie trzeba ani podnosić ISO, ani używać lampy czy statywu.
Generalnie świetne szkło wycieczkowo-turystyczne, natomiast do zastosowań reportażowo-klubowo-imprezowych ze scenami dynamicznymi i w niedoświetlonych pomieszczeniach raczej się nie nadaje. Tamron z uwagi na światło będzie tu o wiele lepszy ale pytanie jak w takich warunkach zadziała jego podobno kapryśny AF?
Myślę, że o zakupie jednego z nich powinien zdecydować rodzaj wykonywanych zdjęć.