Cytat Zamieszczone przez herszt Zobacz posta
Cześć,

Jako, że jestem tu nowy witam wszystkich serdecznie i jednocześnie proszę o dość łagodne potraktowanie mojego (pewnie niezbyt mądrego) pytania.
Jakiś czas temu zacząłem zabawę z 350D. Nigdy do tej pory go nie czyściłem, ale ostatnio na elemencie z punktami AF (matówka?) zauważyłem jakieś babole. Postanowiłem to lekko przedmuchać sprężonym powietrzem - starałem się dmuchać z daleka, ale to chyba i tak nie był najlepszy pomysł. Od tego czasu odnoszę wrażenie, że kropki znajdujące się w środku prostokątów AF są rozmazane. Próbowałem to poprawić pokrętłem regulacji celownika, ale nic z tego. Czy mogłem coś uszkodzić powietrzem?

Z góry dziękuję.
Pozdrawiam,
herszt
uszkodzic to raczej nie , chyba ze rzeczywiscie pod duzym cisnieniem.
ale to moze okazac sie zupelnie nieskuteczne - te pylki moga byc np po wewnetrznej stronie matowki , albo na lustrach pryzmatu , gdzie powietrze nie dojdzie.
czyszczenie samodzielnie aczkowleik nie jest trudne wymaga jednak wprawy i zachowania sterylnej czystosci.