Ot pstryki.
Obróbka, jeśli była to leży jak plan pięcioletni.
Niebo przepalone. Przydałby ci się polar albo szara połówka albo i jedno i drugie.
Numeruj zdjęcia.
Oprócz zdjęcia drugiego nie bardzo można zmiarkować co chciałeś pokazać. Motyw przewodni jakoś umyka.
Przynajmniej dla mnie.