Wiem że było kilka podobnych tematów, ale oczywiście mój jest wyjątkowy
Od dłuższego czasu planuję zrobienie mini studia w domu. W najbliższym czasie ściany będą przemalowane na kolor jasny szary. Do dyspozycji będę miał powierzchnię 3,5m. x 4,4m. i 2,7m. wysokości. W razie potrzeby mogę wyjść z pomieszczenia, co da mi dodatkowo ~1,5m. Na dłuższej ścianie jest biurko, więc lampę można postawić obok, albo nad, na statywie typu boom. Okno będzie zabezpieczone, więc nie będę miał problemu z światłem zastanym.
Do rzeczy, początkowo chciałem się zmieścić w kwocie 1000zł. Wszyscy wiemy jak to bywa i po podliczeniu całości wyszło troszkę więcej. Wolę kupić teraz mniej sprzętu, ale taki żebym go mógł użyć w późniejszym czasie, kiedy studio będzie doposażane. Chciałbym, żeby po części oświetlenie było przenośne. Od czasu do czasu plener, chrzciny (na chwilę obecną amatorsko/niewielkie wynagrodzenie).

Wstępnie:
- Quantuum Move 400: 550zł.
- Statyw typu boom: 250zł.
- Beauty Dish 55cm. + grid: 300zł.
- wyzwalacze YN-RF603: 250zł.
- tło z systemem: 200zł.
- statywy do lamp: 200zł.
= 1750zł.

Teraz dochodzi kilka przemyśleń:
- Początkowo skłaniałem się ku lampie Move 300 z racji małego pomieszczenia.
- 2 lampy reporterskie Canon 430EX II i YN 560 III, lub Canon 580EX II i YN-460 II

Do tego muszę doliczyć obiektyw Canon 80 f/1.8 (1000zł.). Jeśli całość zamknęłaby się w 2800zł. to byłoby miło. Może z czegoś zrezygnować, coś zamienić? Jestem otwarty na propozycję. Zdjęcia to głównie portrety/fashion.