hmmm... i tak nie wiem o czy piszecie. Chyba pójde za tłumem i wybiore Fedore. Podpowiedzcie skąd sciągnąć przyzwoitą wersje?
hmmm... i tak nie wiem o czy piszecie. Chyba pójde za tłumem i wybiore Fedore. Podpowiedzcie skąd sciągnąć przyzwoitą wersje?
Zamieszczone przez bundy
To kim ja jestem jesli po padzie systemu (Windows 2000) najpierw dlubie, skanuje, grzebie spod recovery console albo spod dosa (dyskietka startowa WinME + NC) a dopiero jak nie dam rady to restore z backupu a nie reinstalka ?
Ja mam Gentoo, polecam ale zaawansowanym uzytkownikom. To system ktory trzeba skompilowac i skonfigurowac od podstaw wlasnorecznie. Efekty sa jednak miazdzace. Moj Dell Latitude P4M 1.7GHz, 1GB RAM chodzi na Gentoo 2x szybciej od "kolegowej" Toshiby 3Ghz HT z 2GB RAM z zainstalowanym Mandrake.
Kompilacja i konfiguracja systemu gotowego do pracy zajmuje na P4M 1.7GHz okolo 72 godzin...
Czarna puszka i gruszka... www.andee.nwz.pl
To ja pozwolę sobie wyciąć fragment który wszystko wyjaśnia:
Tak się śmiesznie składa, że też mam Toshibę z "wypasionym" P4, 2.2GHz, a żona właśnie dostała Della z P4M 1.7GHz. Zapewniam Cię, że to nie Gentoo robi różnicę między tymi dwoma sprzętami ;-) Mobilne P4 to była kompletna porażka, a dla odmiany Centrino (zwłaszcza nowe) to świetny sprzęt.Zamieszczone przez Andee
Tą moją Toshibę to w podskokach odstawiał nawet stary Inspiron 4100 żony(P3M 1GHz) - zresztą Centrino pod względem architektury jest ponoć właśnie bliżej do P3 niż P4...
Tylko ze moj Dell P4 to wlasnie Mobile i nie Centrino...
Czarna puszka i gruszka... www.andee.nwz.pl
Oops.. to nie zauważyłemZamieszczone przez Andee
Ostatnio za dużo czasu chyba spędzam na stronie Della szukając (bezskutecznie) laptopa dla siebie ;-) No to na swoją obronę powiem tylko: Gentoo - próbowałem, różnic w wydajności (w stosunku do dystrybucyjnej Fedory) nie zauważyłem. A gdyby była, choćby jakieś 20%, to na mojej Toshibie na pewno bym to zauważył...
![]()
Moze to faktycznie kwestia architektury, ja w kazdym badz razie jestem bardzo zadowolony zwlaszcza z pracy programow graficznych, 3D i multimedialnych...
Wczesniej probowalem Mandrake 10, byl cholernie wolny i totalnie nie odpowiadala mi konfiguracja narzucona przez dystrybucje. Zeby to wszystko pozmieniac do formy majacej rece i nogi napewno stracil bym wiecej czasu niz na kompilacje Gentoo i napewno nie przyspieszyl bym jego dzialania w zauwazalny sposob...
Ostatnio edytowane przez Andee ; 06-04-2006 o 22:28
Czarna puszka i gruszka... www.andee.nwz.pl
A ja wlasnie z Fedory przeszedlem na Suse i bylem duzo bardziej zadowolony z "userfriendly" tego systemu. Co mnie najbardziej zaskoczylo na plus to, ze ilosc sterownikow dostepnych "out-of-box" jest ogromna. W przypadku mojego sprzetu ani Fedora ani WinXp nawet sie nie umywa pod wzgledem sterownikow do Suse.