Stary, dla wielu na tym forum jesteś osobą której nieszczęście nie miało prawa się wydarzyć... a jednak się wydarzyło i na taką okoliczność chce się zabezpieczyć.
Już wiem jak będzie:
komputer z OS X na SSD, do tego dwa dyski 2TB spięte w raid 0 dla wydajności, na których będę trzymać materiał do obróbki. Do tego jeden dysk 2TB na prywatne dane. To wszystko będzie backupowane na NAS z 6TB (raid 5) co godzinę. W pracy będę trzymać dysk 4TB jako backup raid'a 0 i 2TB na prywatne dane.
Wydaje mi się to optymalnym rozwiązaniem. Ewentualnei spróbuję skonfigurować w innym mieszkaniu mały nas i pchać to przez neta wszystko.