Strona 4 z 4 PierwszyPierwszy ... 234
Pokaż wyniki od 31 do 33 z 33

Wątek: Pomysł na komunijny prezent dla dziewczynki ;)

  1. #31
    Uzależniony Awatar nastier
    Dołączył
    Oct 2005
    Miasto
    Lublin
    Wiek
    38
    Posty
    686

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez -=Festyk=-
    Niekoniecznie.Nie zawsze tak jest.Zależy od okolicy, w której mieszka no i charakteru dzieciaka.
    a co ma do tego charakter kilkuletniego dziecka? jak maja mu ukrasc, to nie beda patrzec czy sie zezlosci czy poplacze..
    na nic sprzętu kupa, gdy fotograf ****.

    fotoblog

  2. #32
    Uzależniony Awatar -=Festyk=-
    Dołączył
    Jul 2005
    Miasto
    Bydgoszcz
    Wiek
    34
    Posty
    666

    Domyślnie

    Chodzi mi o to czy będzie pokazywało na prawo i lewo jaką to ma wypasioną komórkę czy raczej będzie ostrożniejsze.
    D300s,Nikkor 18-55mm f:3,5-5,6,Tamron 55-200mm f:4,0-5,6,Jupiter 37A 135mm f:3,5,SB-800,Fancier WB1626
    plfoto||Galeria

  3. #33
    Początki nałogu Awatar Calliactis
    Dołączył
    Jan 2005
    Miasto
    Kraków / Nowy Sącz
    Wiek
    41
    Posty
    353

    Domyślnie

    Nie będzie ostrożniejsze Na pewno.... ...

    Jak dziecko coś ma, to logicznym jest, że chce sie pochwalić, pokazać, że jest lepsze od kolezanek / kolegów... Wiek 'komunijny' to ok. 9 lat - czyt. II klasa podstawówki... Dzieciaki w tym czasie - są albo wredne, albo uparte, albo złośliwe. Nie mówię konkretnie o tej dziewczynce (tytułowej), ale raczej o tym, że biorąc jakikolwiek prezent 'wartościowy' do szkoły 'aby pokazać' albo przy okazji dowolnej wycieczki się z nim ujawni, to niestety padnie ofiarą pewnej represji, czy to na zasadzie 'zazdrości', czy 'daj, pokaz' co nie jest zbyt przyjemne. Ja bym szukał raczej innych 'prezentów' - może i krócej trwających, ale i lepiej zapadających w pamięć. Dogadać się z rodzicami i innymi bliskimi, którzy będą, złożyć się (jak każdy planuje 300-600zł na prezent, to uzbiera sie niezła sumka) i zafundować dziecku wyjazd w jakieś miejsce? Wycieczkę, której nie zapomni - a najlepiej aby pojechała na nią z rodzicami. Znaleźć jakiś urocze miejsce, a nie byle najtańszą wycieczkę. W kooperacji i z wiedzą rodziców, na pewno można coś takiego ciekawego wymyślić. Zabrać do Włoch, do Rzymu, na plac Św. Piotra, do bazyliki - pokazać i powiedzieć 'jesteś tutaj' bo Twoi Chrześni chcieli Ci pokazać że teraz pełnej należysz do pewnej wielkiej rodziny, pokazać majestat koscioła, pokazać, że to nie jest złe, że nalezy wytrzymać te 45 minut stania co niedzielę, pokazać jak ludzie się modlą i są szczęśliwi... Pokazać dobro...

    Zostawmy dzieciom prowo do bycia dzieckiem, nie róbmy z nich zawodowych fotografów, czy tez biznesmenów z komóreczką. Przecież dziecko nie potrzebuje takiego 'przybytku', zdecydowanie lepsze byłoby coś co pozwoli spędzić więcej czasu z rodzicami, zapamiętać te chwile....

    Tak w ramach żartów to znajomy cieszył się, będąc autoryzowanym sprzedawcą rowerów znanej marki, że te najtańsze, po 400-500zł schodzą w mgnieniu oka... takie 'opłatki'.... potem narzekał, jak mu to przywozili do napraw gwarancyjnych - bo były tak wadliwe (mechanicznie i materiałowo)...

    Ja bym na Twoim miejscu porozmawiał uczciwe z rodzicami chrześniaczki i dowiedział się, czego oni chcą dla swojej pociechy. Zaproponować swój 'prezent', zapytać czy nie mają nic przeciwko.

    BTW.... Ja na swoją komunię dostałem bogato ilustrowaną wersję Biblii - 'dla dzieci' - wiem, że zapamietałem z tego strasznie dużo... Innym prezentem była piłka - która szybko się zniszczyła, a ww. książkę mam do dzisiaj i na pewno swoim dzieciom też ją pokaze...
    5D mkII | 17-40 f4L | 24-70 f2.8L | 85mm f1.8 USM | 580EX II | 430 EXII |
    rozdarty pomiędzy architekturą a fotografią...

Strona 4 z 4 PierwszyPierwszy ... 234

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •