ale po takiej jakości to ja nie wiem do jakiego rozmiaru by trzeba te foty zmniejszac i wyostrzać żeby było dobrze![]()
SONY
Dobra, niemniej Centurion jako sprzedawca jest OK, więc nie wałkujmy już sprawy tego Zeissa. Jak ktoś będzie chciał się dowiedzieć czegoś na jego temat, to to, co już w tym wątku napisano chyba w zupełności wystarczy.
Odświeżam starego kotleta w mokrofali, ustawiając na 3 minuty, bo wspólnym wysiłkiem rządu i społeczeństwa (cytat) napisałem chwiejne kompendium o wszystkich Sigmach 400/5,6 autofokus.
O tutaj: FOTODINOZA: Back to the 90-ties. Wszystkie Sigmy AF 400 /5,6. Część 1. Zapraszam i przepraszam.
Nie ma za co, ja wciąż się łudzę, że w końcu ustrzelę taką Sigmę APO Macro. Jeśli planujesz kolejne części artykułu, to warto też wspomnieć o takich klonach Sigmy, jak Tokina czy Carl Zeiss.
qrde moze ja jednak sprzedam swoja?
problem w tym, ze zoomy ok 400 mm jeszcze nie podskocza jakoscia rysunku do takiej stalki.
niezaleznie od ceny, nie bardzo widze sens wymiany super rysujacej stalki za dobry ale jednak nie tak zoom.
ale powoli dojrzewam.
Wyglada jak nowa , a mechanika i obudowa jest lepsza niz w aktualnych L-kach . zywy metal.
zobaczymy , moze dojrzeje.
Jeśli dojrzejesz, to rzecz jasna rezerwuję sobie prawo pierwokupu![]()
O konkurentach Sigmy (bo jednak Tokina i Carl Zeiss to osobne konstrukcje), nic nie napiszę, bo nie miałem z nimi styczności. Ale bardzo chętnie zamieszczę jakiś artykuł gościnny na ich temat. Tutaj część druga tj. Bitwa złomów (cytat): FOTODINOZA: Back to the 90-ties. Sigma AF 400/5,6 vs Canon 400/5,6 L Część 2.