
Zamieszczone przez
Cichy
Mimo, że tytułowy obiektyw posiadam już od jakiegoś czasu i robię nim zdjęcia, dopiero dziś mam troszkę więcej czasu, żeby coś o nim więcej napisać. Nie jest to zresztą pierwszy Mitakon w mojej torbie - drugi to rewelacyjny 50/0.95 którego używam na Sony A7. Ale wróćmy do tytułowego "chińczyka". W skrócie Mitakona można określić jako tanie, relatywnie jasne manualne 35mm do Canona. Bo cenę 849 zł za takie szkiełko trudno nazwać wygórowaną. No dobrze, ale jak z jego jakością ? Nadaje się do robienia zdjęć ?