Nie Hiszpania.
Łajby to nie przypomina.
Libeskind może się podobać, to dzieło z bardzo daleka też może się podobać, ale ma najpaskudniejsze wnętrze jakie ostatnio widziałem.
To jeden z większych obiektów tego typu w kraju.
Nie Hiszpania.
Łajby to nie przypomina.
Libeskind może się podobać, to dzieło z bardzo daleka też może się podobać, ale ma najpaskudniejsze wnętrze jakie ostatnio widziałem.
To jeden z większych obiektów tego typu w kraju.