Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 11 do 18 z 18

Wątek: Kodak TX400 "żywotność"

  1. #11
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Jul 2012
    Posty
    2 512

    Domyślnie Odp: Kodak TX400 "żywotność"

    No tak się jakoś nie złożyło...
    A co do wołania to zrobił mi jeden Ziutek.
    Domyślam się że wolanie samemu to niezła frajda. Ale trzeba mieć "po pierwsze primo" sprzęcicho a "po drugie primo" miejsce na te całe klamoty. A z tym to już gorzej... Ale może warto pomyśleć. Od czego zacząć? Bo nie mam bladego wyobrażenia...
    potrzebne sa przede wszystkim czas i ochota.
    nastepnie przyslowiowa aptekarska dokladnosc , choc filmy cz.-b . wywoluje sie stosunkowo latwo.

    nie chcialbym do tego wracac.
    przy mozliwoscaich korekty elektronicznej skanow cz.b. , latwo jest skorygowac ewentualne odstepstawa wolania maszynowego od stanu idealnego.

    - koreks
    - termometr
    - menzurka
    -zegarek

    co tam jeszcze ? - czas , czas , czas .

  2. #12
    Coś już napisał
    Dołączył
    Mar 2014
    Posty
    53

    Domyślnie Odp: Kodak TX400 "żywotność"

    Cytat Zamieszczone przez trothlik Zobacz posta
    Ale trzeba mieć "po pierwsze primo" sprzęcicho a "po drugie primo" miejsce na te całe klamoty.
    Standardowy błąd laika - traktowanie całego procesu od wywołania negatywu do zrobienia odbitek jako nierozdzielnej całości

    "Sprzęcicho" i "klamoty" i miejsce to potrzebujesz do robienia odbitek. Do wywołania negatywu potrzebny ci koreks... Czyli pojemnik wielkości dużego słoika Do tego termometr wskazujący 20 stopni (na upartego okienny wystarczy i chemia - wywoływacz i utrwalacz.

    Oczywiście od praktycznej strony to nie ma sensu, cyfra już dawno z negatywem małoobrazkowym wygrała. Ale dla relaksu i satysfakcji z nauczenia się czegoś nowego - czemu nie?

    Robienie zdjęć na filmie na pewno uczy jednego: zastanowienia się nad każdym kadrem i umiejętności _zrezygnowania_ ze zrobienia zdjęcia. W epoce fotografii cyfrowej to coraz rzadsza umiejetność, je brak skutkuje zalewam beznadziejnych kadrów... I ciągle mnie fascynuje to że do zrobienia zdjęcia niekoniecznie potrzbna jest energia elektryczna

    --- Kolejny post ---

    Cytat Zamieszczone przez Bechamot Zobacz posta

    co tam jeszcze ? - czas , czas , czas .
    Ile tego czasu potrzebujesz? 15 minut wołanie, 10 minut utrwalanie. Potem płukanie i suszenie, których już pilnować nie musisz.

    30 minut - w dodatku traktowanych jak zabawa to dużo czasu?!

  3. #13
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Jul 2012
    Posty
    2 512

    Domyślnie Odp: Kodak TX400 "żywotność"

    Ile tego czasu potrzebujesz? 15 minut wołanie, 10 minut utrwalanie. Potem płukanie i suszenie, których już pilnować nie musisz.

    30 minut - w dodatku traktowanych jak zabawa to dużo czasu?!
    jesli masz wszystko pod reka.

    jesli okazjnalnie od czasu do czasu to nieco dluzej
    podgrzanie , utrzymanie temnperatury.

    suczenie w pomieszczeniu niezakurzonym , wypada wczesniej o to zadbac - nie na karniszu od firanki.

  4. #14
    Uzależniony Awatar trothlik
    Dołączył
    Sep 2004
    Wiek
    46
    Posty
    782

    Domyślnie Odp: Kodak TX400 "żywotność"

    Cytat Zamieszczone przez bans Zobacz posta

    Oczywiście od praktycznej strony to nie ma sensu, cyfra już dawno z negatywem małoobrazkowym wygrała.
    Tej "cyfrze" brakuje jednej rzeczy...magii fotografii. Jak widzę te cyfrowo produkowane zdjęcia...przeostrzone przkombinowane, zbyt sterylne a z drugiej strony ot przypadkowe pstryki to coś mi nie pasuje...Sam robię sporo ale czegoś mi brakuje,
    Chciałbym się właśnie pobawić w wołanie samemu ale fajnie by było jak by jakiś "starszy kolega" pokazał mi od kuchni jak to działa...
    trothlik
    "Nie istnieją różnice prócz różnic stopni między różnymi stopniami i brakiem różnicy. To znaczy w przekładzie na ludzki język: któż teraz nie pije".

  5. #15
    Coś już napisał
    Dołączył
    Jul 2010
    Posty
    64

    Domyślnie Odp: Kodak TX400 "żywotność"

    Potrzebujesz koreks i menzurkę do mieszania chemii oraz termometr.Z odczynników wywoływacz,utrwalacz i np Fotonal do płukania negatywu-wszystko zmieścisz w pudełku po butach...Pomieszczenie niezbędne tylko by załadować negatywy do koreksu na powiedzmy 5 minut z tym,że musi być zaciemnione w 100%-ach(ślepa kuchnia, łazienka,spiżarka lub ewentualnie specjalny rękaw).Cały procesz możesz wykonać gdziekolwiek w świetle dziennym.

  6. #16
    Uzależniony Awatar trothlik
    Dołączył
    Sep 2004
    Wiek
    46
    Posty
    782

    Domyślnie Odp: Kodak TX400 "żywotność"

    Cytat Zamieszczone przez Kerry Zobacz posta
    Potrzebujesz koreks i menzurkę do mieszania chemii oraz termometr.Z odczynników wywoływacz,utrwalacz i np Fotonal do płukania negatywu-wszystko zmieścisz w pudełku po butach...Pomieszczenie niezbędne tylko by załadować negatywy do koreksu na powiedzmy 5 minut z tym,że musi być zaciemnione w 100%-ach(ślepa kuchnia, łazienka,spiżarka lub ewentualnie specjalny rękaw).Cały procesz możesz wykonać gdziekolwiek w świetle dziennym.
    No ok. A jak to z negatywu "przelać" na papier...
    trothlik
    "Nie istnieją różnice prócz różnic stopni między różnymi stopniami i brakiem różnicy. To znaczy w przekładzie na ludzki język: któż teraz nie pije".

  7. #17
    Początki nałogu
    Dołączył
    Oct 2018
    Miasto
    Szczecin
    Posty
    444

    Domyślnie Odp: Kodak TX400 "żywotność"

    Cytat Zamieszczone przez trothlik Zobacz posta
    No ok. A jak to z negatywu "przelać" na papier...
    Musisz miec powiekszalnik do ktorego wkladasz negatyw i naswietlasz papier fotograficzny ktory wywolujesz w kuwecue z wywolywaczem a potem utrwalasz w kuwecie z utrwalaczem. Oczywiscie robisz to w ciemni z odp. oswietleniem do ciemni np czerwona żarówka.
    Oj przypominają sie czasy dziecięce kiedy jako 12 latek wkrecalem w koreks w lazience negatyw a potem w pokoju powstawala ciemna. Nawet za kolor sie później wziąłem z glowica meopty ale tu juz było gorzej bo ciężko było utrzymac odp. stężenia i temperature odczynnikow.
    Canon EOS R + C RF 24-105/4L; C 100/2.8 L Macro; C 70-300/4.0-5.6 II

  8. #18
    Coś już napisał
    Dołączył
    Jul 2010
    Posty
    64

    Domyślnie Odp: Kodak TX400 "żywotność"

    I tu już zaczynają się zdecydowanie większe koszty związane ze sprzętem i potrzeba wygospodarowania pomieszczenia na ciemnię.Możesz ewentualnie pomysleć o skanerze do negatywów,ale to już kwestia indywidualnego podejścia do tematu...

Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •