Skoro sama Konwencja Wiedeńska mówi o wyprzedzaniu na drogach posiadających co najmniej dwa pasy ruchu w danym kierunku, to sądzę, że Niemcy mają tak samo. Poza tym jest to logiczne moim zdaniem. Upraszcza to bardzo przepisy związane z tym, gdzie wyprzedać można a gdzie nie. W szczególności mam tu na myśli okolice skrzyżowań i przejść dla pieszych.