Mówiąc o "poważnym zajęciu" nie miałem na myśli zarabiania aparatem ani tym bardziej kotleciarstwa. Chodziło mi o to, że nie jest to jednorazowy kaprys i po dwóch tygodniach nie rzucisz wszystkiego w kąt. Można kupić magnezowego kloca nr 7, ale można też kupić lekką 700 - kwestia upodobań. I tak 98,7% zależy od operatora tego sprzętu. Chociaż 78,9% odwiedzających to forum chce udowodnić coś zupełnie przeciwnego.![]()