W jakimś pismie foto znalazłem regule: 10 ISO 100 Czas 1/125 przeslona 11. No i wychodzą. Ew. mala korekta.
W jakimś pismie foto znalazłem regule: 10 ISO 100 Czas 1/125 przeslona 11. No i wychodzą. Ew. mala korekta.
Tutaj dużo o fotografowaniu nocne/niebo i o księzyca
Clarkvision Articles
jp
puste opakowania po EF 24-70/2,8 I, 580EX, GP-E2 oraz 2 statywy i pilot RMT-DSLR2
Sony A7R Mark III,[B] FE 1.8/20G, FE 1.4/35GM, 85mm 1:1.4 DG DN, FE 1.8/135GM,
http://www.dpreview.com/galleries/51.../photos#page=1
public.fotki.com/janusz-pawlak/
Kiedyś wkręciło mi się fotografowanie księżyca (raczej dla ćwiczeń, niż dla National Geografic) i zauważyłem, że czas do 1/15 s był raczej bezpieczny.
(550D, 300mm, f 14, tu akurat 1/13s, pomiar punktowy bez korekty)
Ostatnio edytowane przez uosiek1 ; 16-03-2015 o 16:00
Może nie umiem liczyć, ale bynajmniej dobrze mówię po polsku. Jestem Chumanistą
Zakładajac, że Księżyc pozornie okraża Ziemię raz na 24 h 49 m, a jego średnica to 31 minut katowych, to porusza się on po niebie z prędkościa 0.0078 Księżyców na sekundę. Czyli w ciagu 1/15s przesunie się o 0.00052 swojej średnicy. Na 1000 pikseli to daje 0.5 piksela przesunięcia.
Czy to jest istotne, to zależy od ogniskowej obiektywu, jego rozdzielczości i megapikseli matrycy. Przy 300 mm pewnie nie. Ale kiedy Księżyc wypełni prawie cały kadr, i np. 4000 pikseli, a obiektyw jest ostry, to taki czas na nieruchomym statywie spowodować może pewien zauważalny spadek max. rozdzielczości. Na pewno na 5dsr .
W linku z mojego postu powyżej doszli do wniosku doświadczalnie, że bezpieczny czas to 1/160 s albo krócej.
I don't always shoot wide angle zooms, but when I do, I prefer the 16-35 f/4 IS.
rachunek jest nastepujacy.
wskutek ruchú wirowego ziemi ksiezyc "ucieka" nam z szybkoscia ok. 360stopni / 25 godzin
w=360/(25*3600) = 0,004 st/ sek
w ciagu sekundy wykona na matrycy nastepujacy ruch mierzony w pixelach:
v=0,004*px/kat (px/sekunde)
px - liczba pixeli na szerokosc obrazu
kat - kat widzenia obiektywu w tym kierunku
i tak dla FF 1200 mm ( 1,7 stopnia ) mamy :
v=0,004*5300/1,7 = 12,5 px/sek
aby zamazanie bylo niewidoczne musi byc mniejsze od 1 pixela - ale to w idealnym przypadku dla bezblednej optyki.
poniewaz mamy jakies bledy ostrzenia , filtr AA , dyfrakcje i inne bledy optyki to raczej wynik jest optymistyczny .
najdluzszy czas naswietlenia ,teoretycznie ze wzgledu na ruch obrazu ksiezyca na matrycy, powinen byc nie dluzszy niz 1/v
czyli czas powinen tutaj byc krotszy od 1/12 sek, powiedzmy ok 1/30 sek.
ale do tego naklada sie jeszcze jakis ruch aparatu.
tutaj zrobilem na 1/125 sek:
http://spherapan.vot.pl/ks2.jpg
i widac , ze w sumie za dobrze nie jest, ale poruszenia raczej nie rozpoznaje .
golym okiem widac ruch ksiezyca na monitorku aparatu.
analogicznie ze wzoru na v mozesz wyliczyc dla swojego aparatu ( l.pixeli) i 300 mm ogniskowej( kata widzenia )
Ostatnio edytowane przez Bechamot ; 17-03-2015 o 09:00
Bechamot dzięki
Ale biorąc pod uwagę, że nie umiem liczyć (patrz sygnaturka), szybciej będzie zrobić kilka zdjęć z różnymi czasami![]()
Może nie umiem liczyć, ale bynajmniej dobrze mówię po polsku. Jestem Chumanistą
he , he , he :-)
nie wiem czy dobra znajomosc j polskiego jest konieczna i pomocna przy ksiezycu .
Kopernik ponoc nie mowil po polsku , poslugiwal sie niemieckim na codzien .
takie przeliczenie daje tylko odpowiedz na pytanie - czy dalsze skracanie czasu przyniosloby jakis zysk , lub przedluzanie strate ?
EEE mysle ze jak bede mial ladna bezchmurną pogodę to poprostu wyjdę i cyknę fotę ksieżycowi w NOWIU i kto mi udowodni wtedy że księżyc jest jest nieostry![]()
Pkt 8 regulaminu forum