Ale liczy się efekt końcowy prawda? Większość fotografów robi w rawach przecież. Może wpp na bok bo tutaj chciałem udowodnić coś innego, ale chińczyk zajmował się podstawowa obróbka - w dodatku w olympus viewerze który jest tragiczny i pozwala tylko na tyle ile aparat w swoim menu. I pokazał że jakoś zdjęć wcale nie odbiega od lustrzanki. Bo bądźmy szczerzy, co to za wyzwanie nieruchome widoczki przy dobrym świetle?
Poddaję się
powodzenia
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
@namoamo Jestem strasznie ciekawy Twojego punktu widzenia powiedz co w tamtych zdjęciach według ciebie wyklucza z nich kompakty, bo ja nic takiego nie zauwazam.