to bez znaczenia, po pierwsze ponoć inflacji nie ma albo nawet jest deflacja, albo jest minimalna, ceny paliwa to podatki i spekulacja (czyli hazard) na giełdzie - a ceny paliwa w roku 2005 był na początku roku 2005 troche poniżej 4 złotych (~3.6) a w sierpniu troche powyżej (~4.2)
- a jakie są teraz?
podaję cenę nie z premiery, była to cena przed kryzysem nie tym ostatnim oczywiście tylko tym poprzednim - odnoszę wrażenie że ten poprzedni kryzys był wyjątkowo na ręke producentów w szczególności drogiej elektroniki - wszystko tak pięknie taniało - to nie mogło trwać wiecznie
--- Kolejny post ---
no to rzeczywiście paliwo poszło w góręjak diabli gdyby szło jak 5D to kosztowałoby 8-9zł za litr