Tak jak nie przepadam za produktami Sigmy i Tamrona, tak muszę przyznać, że udało im się wykreować nowy segment obiektywów (myślę o 150-600). Początki były trudne i mało obiecujące (vide Tamron 200-500 czy Sigma 50-500). Ale nowe 150-600 sprzedają się bardzo dobrze, do tego stopnia, że nawet Nikon wprowadził teraz na rynek własną konstrukcję 200-500 (mimo posiadania stosunkowo świeżego 80-400). Ciekawe co na to Canon? Ponoć jest jakiś obiektyw w przygotowaniu, ale na rynek trafi pewnie najprędzej w 2016.