Aaaa, czyli musisz poczekać na bezlustro z globalną migawką (bezgłośność, lampa). Pewnie zostało parę lat jeszcze...
Tzw. cicha (elektroniczna) migawka w dzisiejszych bezlustrach bardzo zniekształca rzeczywistość (Witkacy byłby zachwycony). Tego zwykle na pierwszy rzut oka nie widać, zwłaszcza w fotografii przyrodniczej, ale jak się porówna np. dwa kolejne kadry to już czasami włos dęba na głowie staje
Chyba, że zamierzasz wyłącznie statyczne fotki ze statywu pstrykać z nieruchomym modelem, to będzie OK. Jakimś rozwiązaniem jest też zakup A9, ale nie miałem okazji sprawdzić w praktyce. Bo o problemach z migawką elektroniczną raczej rzadko się wspomina na forach...