ale to faktycznie sa liczne zmiany systemu?
i naprawde tylko w jedna strone? bo ja widze tez calkiem sporo przypadkow, kiedy ludzie majac po dziurki w nosa malutkich guziczkow, mizernego uchwytu, smiesznych bateryjek i porypanego menu, decyduja sie w koncu kupic sobie body systemowebo szklarnia i tak juz jest EF, biorac pod uwage zaj* wybor i jakosc tychze, w polaczeniu z ich przystepna cene (bo odpowiedniki Sony czesto maja te dwa pierwsze ale z cena juz bywa gorzej...)
pytam realnie, bo mi sie to jako nie dodaje. wedlug szumu internetowego wszyscy juz dawno wyrzucili przestarzalego Canona i dawno kupili takiego czy innego wszystkomajacego bezlusterkowca. tylko koniec koncow Canon mial i ma 50% udzialu na rynku. a obawiam sie, ze jak juz upichca tego pelnoklatkowego bezlusterkowca, to pozamiataja wszelkie te A7* pod dywan. bo nawet jak tam bedzie matryca gorsza od Sony (a bedzie, co sie mamy oszukiwac), to natywna obsluga, wybor i ceny szkiel EF rozwiaza dylematy wyboru klientow. bo to nie jest polka amatorska gdzie Zenon sie podjara byle ficzerem i leci kupic. to jest odbiorca, ktory kupuje system. a ten w Canonie jest bardzo rozbudowany, jakosciowo swietny a koniec koncow rowniez tani...
tak samo bylo w epoce kamienia... o pardon: prasy papierowej...