Były czasy, kiedy Canon, Nikon, Pentax oferowali całkiem zgrabne 50/1.4 z AF. Średniutkie optycznie ze średniutkim AF. Gdy Zeiss i Sigma wypuścili swoje wygrywarki testów o jasności f/1.4 to Canon też dał się wpuścić w ten nurt. Tak też kłapali użytkownicy - masa nie gra roli, winiety ma nie być, ostrość po same rogi.
Póki co C35/2 IS to jeden z nielicznych rozsądnie wyważonych użytecznych obiektywów nie przeznaczonych do wygrywania testów.
50/1.4 to łatwy obiektyw, bez problemów da się upakować w zgrabne pudełko. Z winietą i średnim bokehem ale porządnym AF.