Czyli robić system nowy, niekompatybilny z dotychczasową szklarnią nawet gdyby zrobiono przejściówkę. Bo dotychczasowa optyka nie będzie pokrywała większego sensora. Owszem, część szkieł zapewne tak, o ile sensor nie będzie wiele większy. Tylko po co wtedy robić taki system??? Jeśli byłaby to matryca jak w bezlustrze Fuji czy haselka to całą optyke musi robic canon od nowa, co jest absolutnie bez sensu.
Co to ma wspólnego z bagnetem?
Bagnet może być ten sam, protokoły komunikacyjne, ilość styków itd. - to inne kwestie.