Na razie tylko dwie niedobre rzeczy słyszałem - rzekomy brak GPS i że ma być "wyższy i głębszy". Jeśli Canon ma zamiar serię 6 podwyższać i pogłębiać to ja być może pewnego dnia włożę luźne kapcie i pójdę w ślady jp.
Chyba rynek się kurczy i być może z aparatu turystycznego 6d będzie ewoluował w stronę aparatu kotletowego dla drugiego sortu albo trzeciego świata. Bo już teraz 6d classiic pełni tą rolę. Turystów z FF natomiast coraz trudniej spotkać. Już spacer z 6d / 24-105 w niektórych okolicach przyciąga różnych troli. "Dlaczego masz taki wielki aparat" albo "Jesteś zawodowym fotografem? Bo ja redaguję czasopismo..."
Poza tym jest nieźle, szczególnie spodziewam się wiele po matrycy.