Fotoalbum czy fotoksiążka? Co wybierają klienci?

[zkruk]

proszę o informację jakich odpowiedzi nie uzyskaliście - najlepiej adresy mailowe z których pisaliście do nas - natychmiast się tym zajmę.
Co do cennika - jest on dostępny tylko dla zarejestrowanych. Akceptację konta otrzymuje każdy kto prowadzi firmę lub posiada portfolio z którego jasno wynika, że jest fotografem, projektantem, grafikiem lub architektem.

[amazinglizardwoman]

proszę o informację jakich odpowiedzi nie uzyskaliście - najlepiej adresy mailowe z których pisaliście do nas - natychmiast się tym zajmę.
Co do cennika - jest on dostępny tylko dla zarejestrowanych. Akceptację konta otrzymuje każdy kto prowadzi firmę lub posiada portfolio z którego jasno wynika, że jest fotografem, projektantem, grafikiem lub architektem.

Moja sytuacja była taka sama jak kolegi piszącego. Miło by było otrzymać choćby negatywną odpowiedź weryfikacyjną, a nie żadną. A tak... Minął miesiąc, znalazłam już inne firmy niż KrukBook, testuję albumy, wydruki fine art i często jestem zachwycona jakością produktu i obsługą klienta. Na zdrowy rozsądek, przedsiębiorca powinien być otwarty na (płacącego przecież) klienta, nawet jeśli nie zajmuje się fotografią mocno komercyjną. A jeśli nie, wypada odpisać - "nie, dziękujemy, nie jesteśmy zainteresowani", "spieprzaj dziadu" czy cokolwiek innego. Szkoda, bo opinie o Państwa produktach są bardzo dobre. Kilka firm skreśliłam już z listy przez jakość, inne przez dziwny stosunek do klienta (Saal Digital najlepiej nie pytać o techniczne specyfikacje papieru do ich fotoalbumów drukowanych "high end" - odpowiadają, że nie odpowiedzą - serio)... Ale naprawdę to szkoda skreślić firmę przez brak kontaktu w ogóle. Nie chciałabym po prostu. Zwykła odmowa przez mail by wystarczyła, by podtrzymać opinię profesjonalistów.