Centur dobrze napisał, najgorszy jest tylko brak opcji lekarza, jak zacznę chorować to mnie uśpią wtedy w Polsce czy wystawiają*fakturę do zapłaty?
Centur dobrze napisał, najgorszy jest tylko brak opcji lekarza, jak zacznę chorować to mnie uśpią wtedy w Polsce czy wystawiają*fakturę do zapłaty?
awaryjnie, szpitale etc to wszystko jest w ramach ubezpieczenie brytyjskiego, natomiast w polszy kupujesz sobie pakiet w jakims luxmedzie za 150 zeta i masz z dyni podstawową opiekę - w miarę od ręki, bez łaski i z małymi kolejkami. Całościowo dalej wychodzi ułamek bieda-zusu...
Canon 6D, 60D, EF 24-105/4 L, EF 50/1.8, EF 85/1.8, Samyang 14/2.8, Sigma 17-70/2.8-4.0
A po mojemu:
trzeba się zdecydować:
albo POLANDA albo ENGLANDA.
Albo w te ,albo wewte.
Gdybym zdecydował się na "emigrację" odciął bym się od kraju,znajomych,świąt i innych polskich guseł,
a asymilowałbym się tak mocno jak to możliwe z mieszkańcami.
Ale mięczaki zawsze będą rozdarte i będą przyjeżdżać do polski po chińskie zupki z tesco.
"http://www.canon-board.info/galerie-uzytkownikow-15/zysk-auto-moto-speed-i-inne-95489/"]galeria na CB[/URL]
7D2/10-640/2,8-5,6+YN568EXII
ja juz nie chce wchodzic w poszuczegolne panstwa , to trzeba konkretnie zobaczyc do przepisow , ale naiwnoscia jest sadzic , ze w panstwach europy zachodniej masz tansze ubezpieczuenia.
nie - sa drozsze , ale i wiecej za nie dostaniesz kiedys.
w europie wschodniej bedzie na porownywalnym poziomie lub taniej ale i w przyszlosci swiadczenia beda zapewne mniejsze.
bez wnikania w szczegoly.
w niemczwech na starczie zeby zalozyc spolke ltd musisz miec kapital zakladowy 25000 eu i go wplacic.
w angli nie.
celem dzialanosci spolki ma byc przynoszenie zysku.
jesli sie ubezpieczylbys na zachodzie to w polsce musisz placic za uslugi lekarskie i szpitalne , ale mozesz wystpic o ich refundacje w miejscu ubezpieczenia - nie ma problemow , nawet beda zadowoleni gdyz koszt w polsce za taka sama usluge jest nizszy.
jesli sam sobie wplacasz i wyplacasz to generujesz straty.
pod jakim tytulem ma spolka przyjac te pieniadze - jako kapital ( aport) ? w tym przypadku bilansowo jest zero , natomiast wyplaty pensji sa kosztem , taka spolka z zalozenia generuje straty. NIe moze w ten sposob dzialac.
mniejsza o to .
pomysl , ze w europie zachodniej bedzie taniej jest naiwny .
zus jest w polsce wcale nie wysoki , tyle ze bolesny w stosunku do zarobkow - zostaje niewiele.
to sa takie tam historyjki jakie sobie ludzie opowiadaja o niskich oplatach na zachodzie.
Jesli jestes zatrudniony tam w firmie rzeczywiscie tam dzialajacej , generujacej zyski , to bylyby zupelnie inna sytuacja.
Zasada uni jest taka , ze do 12 tu miesiecy przebywajac poza miejscem zatrudnienia , mozna placic zus w kraju zatrudnienia , jesli dluzej to w kraju gdzie rzeczywiscie wykonujesz prace i przebywasz - w praktyce ,... ach to juz za duzo na opowiadanie,
Bechamot -->
ogólnie tak, ale naprawdę można inaczej i to pięknie działa... Żadne LTD bo to do niczego fotografowi nie potrzebne, zwykłe self employed najpierw na temporary NIN i ogien... składka ZUS to ok 55 zeta, podatki powyżej 10K funtów...
W kraju wykonujesz wirtualne usługi (fotografia może być wykonywana gdziekolwiek, de facto nawet bez mocowania w miejscu), nie potrzebujesz sklepu czy magazynu, i wszystko ładnie się rozlicza.
Ubezpieczenie poza anglią działa tylko do ratowania życia, więc kupujesz sobie jakiś prywatny pakiet tu na miejscu.
Da się i kupa luda tak robi...
Canon 6D, 60D, EF 24-105/4 L, EF 50/1.8, EF 85/1.8, Samyang 14/2.8, Sigma 17-70/2.8-4.0
a zastanawiales sie co z VAT ?
jesli siedzisz w Warszawie i jestes przedsiebiorca , firma masz zarejestrowana na zachodzie , gdzie rozliczyc vat ?
np UK moze byc sobie zdania , ze miejscem pracy jest miejsce polozenia servera ( w co nie bardzo wierze , ze tak jest w kazdym przypadku , ale nie wyjasniam) , ale polski US bedzie zdania , ze miejscem rzeczywistej dzialanosci jest tam , gdzie siedzisz i tam trzeba odprowadzic VAT .
oczywiscie ze ludzie sie ubezpieczaja na zachodzie , tylko nie bardzo to moze funkcjonowac tak jak pisze watkodawca , ze zaklada sobie ltd w UK wplaca pieniadze , zatrudnia sie i wybiera te pieniadze jako pensje.
to nie ma prawa byc taniej jesli w ogole moze funkcjonowac.
taka firma z zalozenia generuje straty . musialby miec rzeczywiscie obroty i zyski i w UK musisz od nich odprowadzic podatek.
Co innego jesli firma rzeczywiscie funkcjonuje na zachodzie , generuje tam zyskia i zatrudnia kogos za granica np mieszkajacego w polsce .
wowczas podatek od zarobku mozna odprowadzac w miejscu pobytu pracownika - czyli tam gdzie mieszka , ubezpieczenie hmm .. w zasadzie tez. Z tym zeby ubezpieczyc w miejscu zarejestrowani firmy , za granica potrzebowalby tam adres zamieszkania , czyli musialby sie tam pojawiac przez okres dluzej niz pol roku w roku.
Nie jestem pewien czy mozna kogos ubezpieczyc u siebie w kraju jesli ten nie ma tam miejsca pobytu - moim zdaniem nie za bardzo , ale glowy nie dam.
Zasada jest taka , ze swiadczenia , podatki odprowadzamy w miejscu rzeczywistej dzialanosci , vat odprowadza sie w panstwie na terenie ktorego sa robiony obroty z malymi wyjatkami.