awaryjnie, szpitale etc to wszystko jest w ramach ubezpieczenie brytyjskiego, natomiast w polszy kupujesz sobie pakiet w jakims luxmedzie za 150 zeta i masz z dyni podstawową opiekę - w miarę od ręki, bez łaski i z małymi kolejkami. Całościowo dalej wychodzi ułamek bieda-zusu...