
Zamieszczone przez
kulek855
Ciężko powiedzieć gdzie znajduje się problem. W Polsce wiele fotografów wystawia na fora zdjęcia wyblakłe, pozbawione, kontrastu i nasycenia i często ze skopaną kolorystyką, problem w tym, że przez lata napatrzyłem się na te zdjęcia i zacząłem obrabiać je w podobny sposób. Gdy zacząłem oglądać strony zagraniczne i przyrównywać swoje zdjęcia pod względem kolorystyki, kontrastu i nasycenia zobaczyłem u siebie w zdjęciach niedostatki.
Gdy obrabiam zdjęcie to często mam problem z "prawidłową" oceną nasycenia, raz wydaje mi się, że wszystko jest dobrze innym razem, że za słabo nasycone itp. Interesuje mnie granica do jakiej mogę przeciągnąć suwak saturacji tak by zdjęcie było idealnie nasycone. I czy istnieje sposób na jej określenie - prócz sposobu na "oko".
Zazwyczaj ustawiałem wszystko na oko.
Pytania:
Czy zdjęcie jest przesycone?
a to posiada za słabe nasycenie: