Masz blendę? Jeśli nie, to dopisz do listy zakupów, przyda się nie tylko do tej sesji (będzie konieczny "blendotrzymacz"), myślę, że biało-srebrna, 60x90 lub 90x120 powinna być ok.
Jeśli nie robiłaś jeszcze sesji ze sztucznym światłem, a to ma być dla przyjaciółki na prezent, to lepiej sprawdź warunki świetlne przed sesją i postaraj się robić przy naturalnym. Hotele są różne, czasem rzucają pokojami w dowolną stronę świata (dla przeciętnego gościa najczęściej nie ma różnicy, czy okna na wschód, zachód, północ czy południe), ale czasem można dostać "odpowiednio skierowane" okna. Jeśli przypadkiem trafiłabyś na ostre słońce, którego nie chcesz, można na oknie powiesić folię malarską (taką matową, szeleszczącą), ilość warstw "do smaku" (tzn. efektu zmiękczenia), lub jakąś cienką białą tkaninę (ale wtedy tracisz sporo światła).
Zabawy ze sztucznym światłem lepiej zacząć od mniej wymagających tematów, nawet spotkać się z tą przyjaciółką w dowolny dzień i zrobić przymiarkę do sesji ale normalną, "ubraną".
Koledzy radzili włączyć lampy w pokoju - dobry pomysł, jeśli fotograf wie jak z niego skorzystać. Wielu "fotografów" włącza "co fabryka dała", i mamy: tanie "żarówki energooszczędne" na suficie (bliżej nieokreślona barwa i wierność odtwarzania kolorów), żarówki małej mocy w kinkietach (raczej cieplejsze niż 3200K) hardkorowcy sobie pomagają lampą biurkową (świetlówka lub LEDy) skierowaną prosto na "ofiarę" (tzn. modelkę), a całość jest "doprawiona" rozproszonym światłem dziennym i odbiciami od ścian (w "modnych" kolorach). Jak to daje efekt lepiej nie wspominać.
Jeśli nie chcesz praktycznie nic inwestować, ale musisz mieć dodatkowe światło, będzie ciężko, ale da się "za grosze".
Poszukaj w domu albo u znajomych jakiejś dowolnej lampy (biurkowa, przenośna, przyczepiana "klipsem"), do której da się założyć "energooszczędną" żarówkę dużej mocy, coś w tym stylu Żarówka światło ciągłe 105W (500W) 5500K FreePower WSOC-FP-105WE27 - sklep Fripers.pl (lub jakąś ze słabszych). Blenda się bardzo przyda, nawet dwie, ale jak nie masz dwóch, to... białe prześcieradło przymocowane w odpowiednim miejscu też da radę (przyklejone do szafy, przymknięte drzwiami itp). Lampę z nowo kupioną żarówką ustawiasz tak, aby świeciła na "dużą blendę", miękkie światło się odbija we wszystkich kierunkach, możesz małą blendą dodatkowo coś odbić na modelkę. Wstępne próby można zrobić ze zwykłymi żarówkami, do prób możesz ustawić maksymalne ISO i nawet mieć lekko poruszone zdjęcia, ale ogólnie zobaczysz, jaki to daje efekt, i czy takie światło Ci odpowiada.
Po sesji żarówka może posłużyć np. do oświetlenia podwórka(bo z wiernością odtwarzania barw podaną na stronie - Ra 80 - nie bardzo nadaje się do zdjęć).