To w jakiejś świątyni?
To w jakiejś świątyni?
Nie Hiszpania, czyli Montserrat też nie. Nie Włochy.
Tak, to świątynia i ma parę rzeczy "naj".
Poprzez związek z pewnym zakonem jest miejscem przesyconym ezoteryką i okultyzmem.
Wzór na posadzce jest największą tego typu formą i jedynym zachowanym w oryginale, ma 800 lat.
Klasztor Zakonu Chrystusa w Tomarze? (Portugalia)
ebe ebe
To faktycznie chodzi o Zakon Ubogich Rycerzy Chrystusa i Świątyni Salomona, ale nie klasztor i nie Portugalia.
Temple w Paryżu?
Po "Twierdzy" w Paryżu został tylko skwer i nazwa paru przyległości, a to jest tu i teraz![]()
Cypr?
ebe ebe
To nie Cypr.
Templariuszom jest tylko przypisywany projekt, nie ma wzmianek historycznych kto był projektantem.
Są inskrypcje, które mają dowodzić ich udziału w powstaniu świątyni.
Wg Wikipedii właścicielem był inny zakon, który nie bawił się w symbolikę, numerologię, kody obrazkowe, radiestezję itp.
Wg. jednej z licznych legend, przed powstaniem chrześcijańskiej świątyni, stała tu inna pogańska a nawet miejsce spotkań druidów.
Ważne jest to co przedstawia rysunek na posadzce.
Element ten jest wizualnym motywem "logiem" tego miejsca, można kupić nawet gadżety wydruki na koszulkach z tymże rysunkiem.
Powstała nawet książka o tytule tego co na zdjęciu, w małym fragmencie dotyczy konkretnie tego miejsca.
To chyba labirynt na posadzcze katedry w Chartres.
I don't always shoot wide angle zooms, but when I do, I prefer the 16-35 f/4 IS.