albo dobry Protektor , czyli niestety drogi , albo zaden.
slabe , tanie , czeto pod jakimis egzotycznymi nazwami - supertorboéxtraprof. potrafia zepsuc obraz.
nie potrzebujesz UV , moze byc protector , z tym ze te protectory zaczynaja juz byc drozsze od UV.
ja uzywam ,.
to cos jak ubezpieczenie - mozesz nigdy nie potrzebowac , ale nie da sie przewidziec sytuacji , w ktorej moga uchronic soczewke. To sie moze zdazyc jutro , a moze za 10 lat , a moze nigdy.
na pewno zawsze w warunkach kurzu , wody - np plaza, nad morzem, zawody zuzlowe , we mlynie ;-) .
nie kupuj tanich , najtanszych . jesli juz to dobre.
stusuje te drozsze hoya i marumi jakies tez b&w i nie zauwazylem negatywnego wplywu.
natomiast dla tanich tak - tragedia.