canon 600d gdzie

[jaś]

Hmmm.. no tak wiadome, gdzie taniej. Ja akurat nie mam problemów z ceną. Chodzi mi tylko o to, że boję się kupować przesyłką, bo właściwie pierwszy raz kupowałabym coś tak drogiego a nie chciałabym później, latać tu i tam, gdyby wynikły jakieś sprzeczności losowe. Znalazłam parę sklepów w Krk, to ok. Poczytałam trochę opinii i to mi mrozi krew w żyłach, dlatego pytam doświadczonych bardziej od siebie ludzi, gdzie polecają kupić. I tyle z tego tematu.

pewnie o każdym sklepie można coś złego lub dobrego napisać, ja od czasu do czasu kupuję na studenckiej pewnie to nie jest najtańszy sklep w mieście (znam tańsze) ale gdy poinformuję obsługę że przyszedłem kupować, a nie macać to jest miło bez pośpiechu i kompetentnie.

[wizart]

dobra Muczaczo... nie przesadzaj. Kazdy nowo-wchodzący w tajniki fotografii ma spore wątpliwości, stresik, wiele pytań i strach przed nieznanym: żebym nie wtopił, żebym się naumiał, zebym zakumał, żebym se poradził itp...
Nie ma potrzeby od razu wyskakiwać na noże. Po prostu trochę cierpliwości, może spytaj jak możesz pomóc koleżance, a potem po prostu szukaj okazji by pomóc. Bądź gentelmanem, choć pewnie to moze być bariera nie do pokonania... ale sie staraj. Każdy "pstrykacz" od początku nie był geniuszem i miał sporo pytań. Wielu musiało naprawdę szukać wiedzy z nikąd... dziś to łatwe - internet, jutub, książki, fora. Onegdaj tego nie było. Białogłowa zapytuje, giermek odpowieda - trzymaj taki fason kolo. I graj (wbrew sobie) szarmanta.

[blvckdeer]

pewnie o każdym sklepie można coś złego lub dobrego napisać, ja od czasu do czasu kupuję na studenckiej pewnie to nie jest najtańszy sklep w mieście (znam tańsze) ale gdy poinformuję obsługę że przyszedłem kupować, a nie macać to jest miło bez pośpiechu i kompetentnie.

Właśnie o to mi chodziło! W końcu ktoś poważny, kto bez zbędnej ironii potrafi coś powiedzieć, dziękuję!


a co do wielce Pana @galaktycznymuczaczo to bardzo mi przykro, że ciągle istnieją tacy tępi ludzie jak JA. W końcu to forum NIE jest dla początkujących, tylko samych profesjonalistów. Nie mam też 15 lat żeby strzelać fochy i latać z maślanymi oczyma po Rynku. Pozdrawiam.

--- Kolejny post ---

dobra Muczaczo... nie przesadzaj. Kazdy nowo-wchodzący w tajniki fotografii ma spore wątpliwości, stresik, wiele pytań i strach przed nieznanym: żebym nie wtopił, żebym się naumiał, zebym zakumał, żebym se poradził itp...
Nie ma potrzeby od razu wyskakiwać na noże. Po prostu trochę cierpliwości, może spytaj jak możesz pomóc koleżance, a potem po prostu szukaj okazji by pomóc. Bądź gentelmanem, choć pewnie to moze być bariera nie do pokonania... ale sie staraj. Każdy "pstrykacz" od początku nie był geniuszem i miał sporo pytań. Wielu musiało naprawdę szukać wiedzy z nikąd... dziś to łatwe - internet, jutub, książki, fora. Onegdaj tego nie było. Białogłowa zapytuje, giermek odpowieda - trzymaj taki fason kolo. I graj (wbrew sobie) szarmanta.

Widzę, że kolejna " serdeczna " osoba.

[GalaktycznyMuczaczo]

bardzo mi przykro, że ciągle istnieją tacy tępi ludzie jak JAa.

Twoje słowa...

Ja potrafie zrozumieć że można nie wiedzieć co to ISO, ba obiektyw , nie mowiąc o inncyh rzeczach, ale na prawdę , mając dostęp do serwisów typu opineo czy temu podobnych gdzie mozemy przeczytac co piszą uzytkownicy o sklepie, juz nawet wchodząc na allegro takie sklepy sie wystawiaja i mamy masę komentarzy z których wyciagniecie wniosków zależy tylko od nas. Nawet głupie wybranie się do sklepu i rozmowa ze sprzedawcą może dać nam do myślenia w jaki sposób sklep prowadzi interesy, można nie tylko zapytać o kwestie cenowe czy dostępność akcesoriów ale i też o system gwarancyjny itp rzeczy. Naprawdę wszystko zależy od własnej inicjatywy, której koleżance jak widać brakuje, czego własnie potrzeba moim zdaniem nie tylko w fotografii ale w kazdym hobby. Nie chce oceniać ani wrzucać kogoś do worka (chociaż koleżanka już sama siebie zakwalifikowała w jakis sposób, na co ja kompletnie nie miałem wpływu) ale trochę powagi, bo jeżeli nie masz lat 15 to nie rozumiem tutaj czegoś. Pozostawiasz wybór sklepu ludziom ktorych nie znasz, a ufasz bo są na forum? co jezeli ktos pisze tutaj komentarze pozytywne bądz negatywne dla danego sklepu za pieniądze? przeciez to dość powszechna rzecz, co jezeli ktos jest sprzedawca z jednego ze sklepów i będzie cie namawiac do wybrania wlasnie tego bo moze ma prowizje od sprzedaży a później po zakupie okaze sie ze sklep nie jesttaki złoty jak wyglądał...?

Powtórze to co napisałem w pierwszym poście i uważam że jest najlepszą radą. "...udaj się do pobliskiego sklepu w swoim mieście i tam go kup, nic nie da ci większej gwarancji jak pójscie do sklepu , poproszenie o aparat i zaplacenie za niego gotówką. Internet to kopalnia wiedzy
https://www.google.co.uk/webhp?sourc...%20krak%C3%B3w
sprawdz tutaj, porównaj ceny i zobcz ktory ze sklepów oferuje odbior osobisty, następnie udaj się tam i przywieź do domu nową puszeczkę "

przestań juz tutaj zgrywać ofiarę że niedobry uzytkownik nie napisał tobie gdzie ma isc tylko polecił użyć tej części ciała której uzywa większość ludzi takim wypadku.

[italy]

Koleżanko, jeśli mogę doradzić.Z tego co widzę jesteś pełna obaw : gdzie,jak,zakupić swą pierwszą lustrzankę.Moja rada -poszukaj w gronie swych znajomych, osoby która już ma jakąś lustrzankę, robi zdjęcia,i ma wiedzę co do obsługi aparatu.Wybierzcie się do sklepu typu,poproś o aparat, obiektyw nawet podstawowy, kolega niech go uruchomi, pokaże Ci jak i co tak na szybko. Zapłać i w domu już na spokojnie zapoznaj się z instrukcją obsługi, i rób zdjęcia.Kup kilka podstawowych książek na temat techniki wykonywania zdjęć i pomału wciągaj się w tą pasję. A tu na forum jeśli czegoś nie będziesz wiedzieć zawsze ktoś Ci pomoże.
Ja ostatni swój aparat /body/ kupiłem w sklepie wysyłkowym,w innym kupiłem obiektyw który mnie interesował i nie mam do tej pory żadnych problemów natury złego stanu, eksploatacji.
A też tu na forum jest wątek o pomocnej dłoni, zapoznaj się z nim,może to też być dobry sposób na pomoc w zakupie Twej pierwszej lustrzanki.
pozdrawiam.

[blvckdeer]

Dobra, dzięki za pomoc. Zamykam ten temat.

[becekpl]

krotka instrukcja co ja bym zrobił na twoim miejscu;
1-google-canon 600d sklep stacjonarny warszawa
2-sprawdzam wyniki,porównuje ceny,dzwonie żeby potwierdzić dostępność i jadę odebrać
albo
można założyć tez temat na paru forach żeby ktoś za mnie odbębnił pkt 1 ale ja wole samemu

[GalaktycznyMuczaczo]

krotka instrukcja co ja bym zrobił na twoim miejscu;
1-google-canon 600d sklep stacjonarny warszawa
2-sprawdzam wyniki,porównuje ceny,dzwonie żeby potwierdzić dostępność i jadę odebrać
albo
można założyć tez temat na paru forach żeby ktoś za mnie odbębnił pkt 1 ale ja wole samemu

czy ty jesteś normalny? to nie po dżentelmeńsku, trzymaj fason, graj wbrew sobie

[pan.kolega]

ale ja wole samemu

Mottem tego działu na forum powinny być słowa tej piosenki zatytułowanej "Długowłosy chłopak ze wsi" śpiewanej przez jednego muchacho-kałboja:

"I ain't asking nobody for nothin' if I can get it on my own"

https://www.youtube.com/watch?v=0I65bNfg0rA

Adres padł dopiero w 12 poście, bo przecież trzeba najpierw przeryć Internet, zapisać sie na kursy, kupić ksiażki i mapy, I wtedy dopiero można zrobić to co najprostsze i najszybsze, co normalni ludzie robia, czyli kogoś zapytać. Np. ludzi, którzy i tak sa na forum 24/7 i nie maja co robić...

Ale po co z koleżanką lub kolegą, kiedy zawsze można równie dobrze sobie dogodzić samemu...

"Cause I ain't asking nobody for nothin' if I can get it on my own..."

[becekpl]

na ceny wiele rzeczy ma wpływ-wyprzedaze/promocje i takie tam, sztywne ceny były za komuny
dzisiaj taniej może być w cyfrowe.pl a jutro w mm czy tez euro-agd
wiec albo się samemu poszuka albo liczy na to ze ktoś to za mnie zrobi
ja napisałem ze samemu może być szybciej
a mając dostęp do internetu jest to robota na 20 minut