Canon 1100D - w większości sytuacji będzie lepszym wyborem ale... będzie większy gabarytowo i wagowo. Warto by było aby pytający określił jaki obiektyw w komplecie z aparatem będzie użytkowany.
Zalety EOS 1100D:
- wymienna optyka, (możliwość rozbudowy funkcjonalności aparatu, jednakże będzie ona dość kosztowna),
- lepsze parametry, (krótszy minimalny czas otwarcia migawki, w przypadku większości obiektywów możliwość mocniejszego przymknięcia przysłony - te dwa parametry zdecydowanie mogą mieć znaczenie przy fotografii błyskawic...),
- większa fizycznie matryca, (przekłada się na lepszą jakość zapisywanych zdjęć przy ustawieniu podobnych parametrów),
- możliwość zapisu plików w formacie RAW, (w efekcie w obróbce już po wykonaniu zdjęcia łatwiej będzie coś uratować lub poprawić),
- możliwość stosowania pilotów i wężyków spustowych w tym wężyków z interwałometrem, (przydatne przy zdjęciach ze statywu z dłuższym czasem naświetlania oraz przy zdjęciach poklatkowych),
- możliwość podpięcia lampy błyskowej, (w przypadku fotografii meteorologicznej mniej przydatne - nooo chyba, że ktoś będzie próbował złapać krople deszczu),
Wady:
- waga i gabaryt (do kieszeni kurtki raczej trudno go będzie schować, a w przypadku podpięcia obiektywu komplet może ważyć od ok 0,7 kg nawet do 2,5 - 3 kg, choć górna granica to zdecydowanie skrajność ),
- koszty rozbudowy systemu (jeżeli ktoś załapie "bakcyla" to... zawsze jest coś do dokupienia: a to dodatkowy akumulator, a to lepszy obiektyw, to znów przydałby się filtr polaryzacyjny... itd., później to dziwnym trafem się ze sobą nosi i człowiek się zastanawia dlaczego ta torba robi się z roku na rok coraz cięższa i większa),
- ryzyko zabrudzenia matrycy w trakcie zmiany obiektywu, (minimalne ale jest - koszt czyszczenia to ok. 100 zł),
Ixus 170:
Zalety:
- małe gabaryty i waga (można go wziąć praktycznie wszędzie),
- przyzwoity obiektyw wbudowany w aparat ułatwiający wykonanie zdjęć w różnych warunkach i sytuacjach, jakością odpowiada on tańszym obiektywom z serii EF-S (np. EF-S1 8-55mm f/3.5-5.6 IS II i EF-S 55-250mm f/4-5.6 IS, warto jednak zaznaczyć, że jest od nich "ciemniejszy"),
- wbudowana w obiektyw stabilizacja,
- całkiem wydajny akumulator,
Wady:
- mniejsze możliwości ustawień w trybie manualnym,
- dużo większa głębia ostrości (w przypadku zdjęć meteorologicznych mało istotny problem, jednak w codziennej fotografii da się go już odczuć - większa głębia ostrości będzie powodowała, że zarówno pierwszy jak i drugi plan są wyraźne, w codziennej pracy ze zdjęciami może to powodować problemy z "wycięciem" tła. Warto tutaj zauważyć, że przy części ujęć ta wada może być również zaletą),
- brak możliwości zapisu plików RAW, (format RAW często umożliwia uratowanie części nie udanych zdjęć w trakcie ich cyfrowego "wywoływania", w przypadku plików JPEG możliwości te są znacznie ograniczone i wymuszają znacznie większą ingerencję w zdjęcie),
- brak możliwości korzystania z wężyków spustowych,
Aby naprawdę doradzić - musielibyśmy poznać jaki obiektyw będzie podpięty do 1100D. Jednakże nie zmienia to faktu, że w dłuższej perspektywie lustrzanka będzie wygrywać pod każdym względem. Co więcej, w przypadku rozbudowy systemu o dodatkowe akcesoria, "przesiadka" na nowszy model lustrzanki będzie już znacznie mniej kosztowna i trudna, bo przynajmniej część akcesoriów będzie również pasować do nowego modelu.
Wskazane aparaty sugerują znacznie ograniczony budżet - stąd obawiam, się, że w raz z lustrzanką będzie skompletowany najprostszy obiektyw Canon z serii EF-S 18-55mm f/3.5-5.6 xxx, tym samym taki zestaw na starcie będzie przegrywał możliwościami z Ixusem 170 (choć będzie robił lepsze jakościowo zdjęcia). Jeżeli nie planujesz w przeciągu najbliższych miesięcy dołożenia do aparatu dodatkowych pieniędzy to... Ixus będzie lepszym wyborem. Jeżeli zaś budżet w przyszłości jakiś będzie to zdecydowanie kupuj EOS 1100D.