Pokaż wyniki od 1 do 10 z 171

Wątek: Rozważania o DR i pochodnych.....

Mieszany widok

  1. #1
    gajowy Awatar akustyk
    Dołączył
    Dec 2004
    Miasto
    holandia
    Wiek
    46
    Posty
    12 202

    Domyślnie Odp: Canon 5DS & 5DS R już oficjalnie (link do strony Canon)

    Cytat Zamieszczone przez czornyj Zobacz posta
    Taaa - tu właśnie pojawia się sakramencko intrygująca (dla mnie) kwestia. Statystycznie matryce Canona zwykle nieco słabiej separował barwy, przez co były*mniej podatne na defekty metameryczne - dzięki temu nawet w barbarzyńskim sztucznym świelte sprawował się*znośnie.
    a to cos innego mialem na mysli, tylko moze niewlasciwego okreslenia uzylem.

    chodzilo mi o fakt, ze matryce FF Canona bardzo mi sie podobaja pod wzgledem czystosci kolorow w takim znaczeniu, ze dobrze sie poddaja solidnym zmianom kontrastu i nasycenia bez przeklaman (wizualnych, tj. "na oko") i posteryzacji. ten sam numer juz mi nie wychodzil np. z 600D, ktorego matryca daje na bazowym ISO swietny szczegol i fajne bazowe kolory, ale nie poddaje sie tak dobrze nasycaniu jak 5D (czy mkII) a zwlaszcza 6D. to samo, z aparatow ktore przewowylalem w tysiacach zdjec, moge powiedziec o Fuji X-E1...
    www albo tez flickr

  2. #2
    Zasłużeni Awatar czornyj
    Dołączył
    Jan 2006
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    49
    Posty
    2 626

    Domyślnie Odp: Canon 5DS & 5DS R już oficjalnie (link do strony Canon)

    Cytat Zamieszczone przez akustyk Zobacz posta
    a to cos innego mialem na mysli, tylko moze niewlasciwego okreslenia uzylem.

    chodzilo mi o fakt, ze matryce FF Canona bardzo mi sie podobaja pod wzgledem czystosci kolorow w takim znaczeniu, ze dobrze sie poddaja solidnym zmianom kontrastu i nasycenia bez przeklaman (wizualnych, tj. "na oko") i posteryzacji. ten sam numer juz mi nie wychodzil np. z 600D, ktorego matryca daje na bazowym ISO swietny szczegol i fajne bazowe kolory, ale nie poddaje sie tak dobrze nasycaniu jak 5D (czy mkII) a zwlaszcza 6D. to samo, z aparatow ktore przewowylalem w tysiacach zdjec, moge powiedziec o Fuji X-E1...
    Masz na myśli to samo - dobrze rozseparowany, dodefiniowany i nie zbrudzony szumem kolor nasyca się bezboleśnie i nie ucieka bokami w krzaki. Próbowałeś kiedyś dosycić skan ze slajdu? Zupełnie inna bajka

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •