Pokaż wyniki od 11 do 20 z 171

Wątek: Rozważania o DR i pochodnych.....

Widok wątkowy

  1. #9
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Jul 2012
    Posty
    2 512

    Domyślnie Odp: Canon 5DS & 5DS R już oficjalnie (link do strony Canon)

    Cytat Zamieszczone przez akustyk Zobacz posta
    problemem jest dynamika w takim znaczeniu, ze chcac zachowac jakas tonalnosc na kanale czerwonym trzeba solidnie niedoswietlac, a wtedy po prostu brakuje informacji na kanale zielonym, zeby dobrze zdefiniowac przejscia tonalne.
    po prostu roznica miedzy tymi kanalami jest zbyt duza a do prawidlowej tonalnosci sceny nie wystarczy jeden kanal (wiec nie problem rozpietosci samego czerwonego) ale dwa, w tym wypadku mocno sie od siebie rozniace.
    ...
    to jest inne zagadnienie.
    i tez roznie bywa w roznych aparatach.
    w matrycy RGB sa dwa filtry zielone , pozostale po jednym , takze z tego powodu.

    w aps obserwowalem duza nadczulosc na czerwien
    w FF tego nie obserwuje , kolory sa lepiej zrownowazone.
    ale tak - fotodiody sa spektralnie bardziej uczulone w kierunku swiatla czerwonego i dalej nawet IR.
    to sie wyrownuje jakos tam lepiej lub gorzej np gestoscia filtra.

    ale dopoki przepalu nie ma ( wszytko jedno w ktorym kanale ) .. to go nie ma.

    fakt , na innych moze wystapic " niedopal" jesli zakres tonalny matrycy mniejszy od zakresu tonalnego sceny.

    pod uwage nalezy brac najwezszy zakres tonalny na dowolnym kanale.
    wyzsze uczulenie oznacza wieksza dynamike na tym kanale.

    ale ja zasadniczo nie o tym.

    ja o tym najpierw, ze DR velvi podchodzi pod ok 7 ev ( nie 4,5 jak w poscie na ktory odpowiadam) - tak widac na krzywej charaterystycznej , reala ma ok 10 ev.

    przy tej jakosci obrazowania nie ma tak, ze matryce wyraznie przewazaja.

    dla mnie ciekawym jest inna wlasnosc matryc: mianowicie " zero swiatlomierza" czyli te ok 18% odbicia ( co odpowiada w skali 8 bit jasnosci ok 123-127 ) nie znajduje sie w srodku zakresu tonalnego matrycy.

    w kierunku swiatel mam ok 2-3 ev , w kierunku cieni ok 4-5 moze 6 ev w praktyce jesli naciagne suwakami.

    czyli na potezny zakres tonalny swiatel w rzeczywistosci matryca oferuje mi tylko ok 2-3 ev. ( dlatego tak latwo po przepaly , dlatego twarde odwzorowanie swiatel)

    jesli zrobie zdjecie na negatywie analogowym i natepnie go sfotografuje cyfra to wykorzystuje znacznie bogatszy zakres tonalny cieni matrycy , ktory to teraz odwzoruje mi zapisane na negatywie swiatla.

    Zupelnie inaczej mam wowczas odwzorowane swiatla po odwroceniu negatywu. Bardzo miekko i subtelnie , przepalow nie ma. Natomiast pojawiaja sie niedopaly , czyli mniej szczegolow w cieniach , co mniej boli ogladajacego.

    chetnie wykorzystuje te wlasnosc do porteteow , glownie dzieci. zadna matryca wprost nie jest w stanie oddac w ten sposob delikatnego rozkladu swiatla w gornych partiach.

    I co zauwazylem ludziom sie podoba , jako ze odwzorowanie jest inne niz sie ostatnio przyzwyczaili robiac zdjecia cyfrom.

    placi sie za to spadkiem rozdzielczosci odwzorowania - dermatologi nie bedzie , ale tez i nie musi byc.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •