Pokaż wyniki od 1 do 10 z 171

Wątek: Rozważania o DR i pochodnych.....

Widok wątkowy

  1. #11
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Jul 2012
    Posty
    2 512

    Domyślnie Odp: Rozważania o DR i pochodnych.....

    Cytat Zamieszczone przez jaad75 Zobacz posta
    Wszystkie CMOS-y od zawsze mają wyrównywany sygnał przez odjęcie "siatki" kalibracyjnej, ale mniejsza z tym.
    Dynamika fotodiody, to przedział ograniczony poziomem jej saturacji od góry i poziomem BRN od dołu. BRN jest sczytywany z zasłoniętej części sensora i może, ale nie musi być odjęty od sygnału. Im większa odległość między poziomem saturacji, a poziomem BRN, tym większy całkowity DR. Dobre matryce mają mniej szumów w dolnej czesci zakresu, czyli tam, gdzie przypada mniej "poziomów jasności" przetwornika A/D, dzięki temu lepiej pozwalają wykorzystać wyżej rozdzielcze przetworniki, czyli takie, które rozróżniają więcej poziomów w cieniach. To cienie są "języczkiem u wagi" przy określaniu DR matryc i to ich użyteczność określa możliwość rejestracji większej lub mniejszej rozpiętości sceny. Przy rejestracji świateł chodzi w zasadzie tylko o to by zarejestrować je możliwie blisko maksymalnej saturacji, bez osiągnięcia jej wartości. Poziom średniej szarości fotografowanej sceny jest przy takim podejściu kompletnie nieistotny i może przypadać w zupełnie przypadkowym miejscu - dopiero obróbka przypisuje mu właściwy poziom jasności.
    "Rozjaśnianie" nie ma nic wspólnego z "oszukiwaniem" zakresu, jeśli pracujemy np. na 14-bitowym zbiorze danych. Monitor i system nie jest w stanie pokazać całego zbioru tonów z przedziału 0-16384 na raz, więc przyporządkowuje poszczególne zakresy wartościom z 8-bitowego przedziału 0-255. Obróbka na danych RAW polega w uproszczeniu na zmianie przypisania wartości z oryginalnego przedziału 14-bitowego wartościom 8-bitowym, możliwym do pokazania na ekranie. To nie jest rozjaśnianie czegoś co "powinno być ciemne", to jest zmiana granic przedziału i przypisanie np. 14-bitowemu przedziałowi 200-800 wartości 30, zamiast np. przedziałowi 50-500 wartości 5 w zapisie 8-bitowym (wartości totalnie z kapelusza), ale pracujemy na konkretnych, istniejących danych, decydujemy się tylko pokazać je inaczej niż domyślny "przepis".

    BTW, hijax_pl został testerem głównie kompaktów, ale poprawiona metodyka pomiaru DR również w testach aparatów systemowych na Optycznych to jego zasługa, mimo, że testuje je już kto inny. I pomiar DR nie polega na fotografowaniu szarego klina i rozróżnianiu pól...
    tak jest , doladnie tak.

    rozjasniajac sciemniajac nie zwiekszamy zakresu tonalnego matrycy , tego sie nie da zrobic w ten sposob.

    pozostaje powrot do pytania poczatkowego - dlaczego dla jednej matrycy dostaje sie rozne wyniki pomiarow zakresu tonalnego.

    odpowidz tez juz padla - poniewaz to zalezy od kryteriow jakie sie przyjmie gdzie jest uzyteczny dla celow fotografii zakres matrycy.

    sygnal jest obarczony szumem , od pewnego momentu w kierunku cieni udzial szumu jest tak duzy, ze chociaz matryca oczywicie reaguje na zmiany natezenia swiatla odpowiednimi zmianami napiecia to uznaje sie, ze taki obraz jest zbyt zaszumiony a wiec nieuzyteczny .


    dla przetwornikow np 8 bitowych caly zakres matrycy ( w gruncie rzeczy napiec) zostaje podzielony na 256 stopni.
    dla matrycy z przetwornikiem 12 b caly zakres zostaje podzielony na 4096 stopni.

    w obszarze cieni odstep sygnal/szum jest niski - gdzies do ok 30 bit udzial szumu jest tak duzy, iz ten zakres sie uznaje za nieuzyteczny ( to moze zalezec od aparatu ) odpowiada to przy przetworniku 12 b zakresowi ok 0 - 480.

    polozenie tego punktu sie nie zmienia , w zaleznosci od gestosci podzialu zmienia sie dokladnosc z jaka wyznaczymy te granice.

    przy czym formalnie biorac zwiekszenie gestosci podzialu wcale automatem nie musi oznaczac rozszerzenia uzywalnego zakresu tonalengo - w stosunku do pomiaru za pomoca liczby 8 bitowej - moze on teraz zostac przesuniety bardziej w lewo lub prawo.


    jesli wyznacze polozenie tego punktu za pomoca liczby 8 bitowej , przechodzac na l np 16 bitowa zakres sie nie zmienia zasadniczo - zmienia sie jedynie dokladnosc z jaka to zrobilem - blad wynosi przy pierwszym pomiarze co najwyzej 1/256 zakresu z kazdej strony czyli 1/128 na calym zakresie.


    wszystkie rozwazania, ze ciagnac rawa za uszy rosrzerzy sie zakres dynamiczny wynikaja z kompletnego niezrozumienia czym jest Z T i jak sie go wyznacza.
    w ten sposob jedynie mozna dopasowac szerszy zakres tonalny matrycy do zakresu urzadzenia wyjscia - wiecej sie zobaczy na monitorze , z tego co i tak zostalo zapisane na matrycy w pomierzonym uzywalnym zakresie.

    nic sie nie zmienilo od chwili zalozenia tego watku.

    te rozne wartosci ZT uzyskane w roznych laboratoriach nie wynikaja z blednych metod pomiarowych ktoregos z nich , lecz z roznych kryteriow przyjecia warunkow brzegowych , czyli z roznych kryteriow przyjecia odcinka uzytecznego do celow fotografii , ktory jest czescia calego zakresu tonalnego matrycy .

    podaje sie rozne ZT dla roznych warunkow brzegowych.
    Co najwyzej zmieniajac metode mozna poprawic dokladnosc pomiaru .
    I znowu powtorze to co napisalem juz

    jesli imatest podaje ZT np 6,5 EV a dxo no 9 ev - to jest to przy przyjeciu roznych definicji granic odcinka uzytecznego krzywej charakterystycznej.
    I obydwa moga byc sluszne w roznych sytuacjach zdjeciowych.
    jesli sie o tym wie , to sie nie ma problemu z liczbami.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •