Cytat Zamieszczone przez czornyj Zobacz posta
Jak by nie miało znaczenia, to by nie prowadziło do wniosków przeczących empirii. Jak by nie miało znaczenia, to by nie zmienili. Tu nie trzeba wiele napuszonego ględzenia - wystarczy zrobić parę zdjęć, wywołać i skonfrontować teorię z praktyką.
demozaikowanie to interpolacja pomiedzy sasiednimi wartosciami.
poniewaz fotografuije sie szary klin desynsometryczny , wartosci pod elementami mozaiki ( filtra B) beda zblizone , nie dochodzi przez demozaikowanie do jakiegos istotnego zaklamania.
z pewnoscia jakies roznice sa, ale minimalne , bez wiekszego znaczenia. Za to masz warunki pomiaru nieco bardziej odlegle od rzeczywistych warunkow fotografowania ( powolujesz sie w dalszej czesci na praktyke)

w celach porownawczych waznym jest by stosowac zawsze ten sam sposob . mozesz aparaty porownywac ze soba mierzac po zdemozaikowaniu lub przed , natomiast nie nalezaloby porownywac wynikow sprzed z wynikami po zdemozaikowaniu.

wynik pomiaru zalezy od tego jak sie zdefiniuje granice , dlatego ze dolny i gorny odcinek krzywej charakterystycznej sa splaszczone , tzn niewielkie przesuiecie granic powoduje duze zmiany argumentu funkcji.


optyczne podaja dla okreslonej wartosci ISO kilka pomierzonych wartosci zakresu tonalnego- Zakres ten jest waski dla dobrej jakosci obrazu , czyli duzego odstepu od szumu. Zmniejszajac ten odstep dynamika wejscia rosnie.

to jest powod roznic pomiedzy dxo a optycznymi , nie ze stosowali jakas bledna metode.
dla gorszej jakosci obrazu dostaja wynik jak z dxo.


nie ma niezgodnosci teori z praktyka - sa tylko bledne tlumaczenia.
akurat w zakresie praktyki czuje sie w miare doswiadczony, jako ze robiac duzo zdjec 360d ciagle jestem konfrontowany z problemem przekroczenia zakresu tonalnego matrycy .w zdjecieciach pojedynczych ryzyko jest mniejsze , jako ze fotografujemy tylko wycinek polkuli . najczesciej zakres tonalny wycinka polkuli jest znacznie minejszy od zakresu tonalnego calej polkuli.