nigdy nie twierdzilem ze aparaty nasweitlaja na cienie.
swiatlomierz jest ustawiony na jasnosc rowna 18% odbicia.
to jest szarosc - " Zero" swiatlomierza.
to nie jerst naswietlanie ani na swiatla , ani na cienie , tylko na szarosc 18%
Tym wzorcem poskugujesz sie blednie.
musisz na nim odzukac pole odpowiadajace szarosci 18% i to pole porownac.
bedzie ono przepalone wczesniej niz na 5 ev. Mozna rozpoznac ze przepal musial nastapic wczesniej
i przy niedoswietleniu osiagnie ono czern na niedoswietleniu wiekszym niz 5 ev.
nie mozna porownac najciemniejszego pola na przeswietleniu z najasniejszym polem na niedoswietleniu.
to musi byc szarosc ok 18% - zawsze to samo pole.
w zdjeciu krzewu dobralem motyw o malym zroznicowaniu tonalnym , wlasnie z tego powodu.
to nie sa moje twierdzenia - to przeczytrasz w kazdym podreczniku jak jest ustalone Neutrum swiatlomierza - teoretycznie szarosc 18% , rzeczywiscie szarosc dajaca ok 20 - 23 % odbicia.
nie mam terraz mozliwosci obrobki zdjec , to pokazalbym wzorzec 18 %
niczego to nie zmienia.
Zwyczajnine matryce sa mniej tolerancyjne na przeswietlenie , bardziej tolerancyjkne na niedoswietlenie.
Matryce Maja wiekszy zakres tonalny w kierunku cieni niz swiatel liczyc od Neutrum swaitlomierza
to sa rzeczy podstawowe , zadna " nauka " jak ktos sadzil.
I sam widzisz na podanym przykladzie , ze da sie wyciaganac szarosci suwakiem stosujac +5 , gdyz tam masz szerszy zakres
natomiast nie wyciagniesz wiecej swiatel stosujac suwak na -5 , gdyz tam jest przepal.
obraz niedoswietlony i ciagniety w gore , jest prawie jak oryginal , obraz przeswietlony i ciagniety w dol nie rozni sie od oryginalu.
na obrazie niedoswietlonym i ciagnietym w gore suawakiem musza byc wieksze szumy - to jest cena, ktora placimy za niedoswietlenie i ciagniecie w gore.
to jest cena jaka placimy za to , ze dostarczylismy ze swiatlem mniej energii.